AKTUALNOŚCI
Bez Jewhena Radionowa też można wygrać

W meczu drugoligowych beniaminków z Łodzi i Krakowa górą ŁKS. Podopieczni trenera Wojciecha Robaszka pokonali na swoim obiekcie Garbarnię Kraków 1:0 (1:0) w spotkaniu 14. kolejki rundy jesiennej. Jedynego gola strzelił Piotr Pyrdoł, syn byłego trenera ŁKS Marcina. ŁKS przystąpił do tego meczu bez pauzującego za żółte kartki Jewhena Radionowa. 


 

Okazuje się jednak, że i bez Ukraińca mecz można wygrać. Jedyny gol padł w 38. minucie. Piotr Pyrdoł dopadł do piłki, po centrze z rzutu rożnego, i skierował ją do siatki. W drugiej połowie mało było ciekawych sytuacji. Za to już w doliczonym czasie gry Paweł Pyciak miał wyborną okazję do zdobycia drugiej bramki. Piłkę, po jego strzale, z linii bramkowej wybił jednak obrońca drużyny spod Wawelu. Dzięki wygranej łodzianie zachowali czwarte miejsce w drugoligowej tabeli. Miejsce to daje prawo gry w barażach o I ligę. W najbliższą sobotę (28 października) łodzianie grają w Tarnobrzegu z Siarką.

ŁKS Łódź – Garbarnia Kraków 1:0 (1:0)
Bramka: Piotr Pyrdoł 37

ŁKS: Kołba – Rozmus, Rozwandowicz, Juraszek, Widejko ż – Pyciak, Bryła (68′ Margol), Kocot ż, Pyrdoł (90′ Nowacki) – Guzik (46′ Kostyrka ż) – Zagdański (80′ Pieczara).

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments