RTS Widzew Łódź nowym liderem III ligi (grupa I). Łódzki zespół pokonał przed własną publicznością Victorię Sulejówek 2:0 (1:0). Bramki dla drużyny Franciszka Smudy zdobyli Słowacy: Robert Demjan oraz Marek Zuziak. Po spotkaniu szkoleniowiec łódzkiej drużyny przyznał, że najważniejsze dla niego są punkty.
– Daliśmy sobie narzucić styl gry Victorii. Przypominam sobie jednak, że moje zespoły często zaczynały rundę w ten sposób. Zdarzało się przez to tracić punkty. Oby to się jak najszybciej zmieniło i żebyśmy zaczęli grać w piłkę tak, jak w meczach kontrolnych. Wtedy lepiej graliśmy piłką, a dzisiaj zawiodła mnie środkowa strefa. Najważniejsze były jednak punkty. Co nam po ładnej grze, gdybyśmy stracili punkty na swoim terenie? Możemy cały sezon tak grać, pod warunkiem, że będziemy wygrywali – powiedział szkoleniowiec.
Źródło: widzewtomy.net
Widzew był w takim samym stosunku (2:0) mocniejszy, ale od pierwszoligowca (!!!!) Stomilu Olsztyn, więc trochę więcej pokory ;).
Wczoraj to była 2 klasy lepsza o solidego drugoligowca i wynik 2:0. Ty pewnie nie widziałeś żadnego meczu Lechii i nie wiesz jak jest mega silna.
Do rks: O czym ty kolego śnisz. Zobaczymy jak Lechia wystartuje. Bo wczoraj w Bełchatowie rewelacji nie pokazała. I jak tak będzie grać to w 33 kolejce nie będzie co zbierać w Łodzi. A o awansie w tym roku możesz tylko pomarzyć.
Panie Smuda możesz sobie tłumaczyć jak sie tylko podoba,ale nic to nie zmieni. Marzenia o awansie możecie sobie zostawić na przyszły sezon. W tym jest jeden faworyt. Lechia zrobiawans jeszcze przed meczem w Łodzi w 33 kolejce.
Franek sam sobie przeczy wcześniej obiecał , że na boisku musi być muzka,
teraz ,że nieważny styl ważne punkty.Przy takich nakładach Widzew daje sobie narzucić styl Sulejówka , gdzie graja ślusarze i uczniowie.