Koszmarny początek rundy wiosennej IV ligi łódzkiej w wykonaniu Orkana Buczek. Podopieczni trenera Jacka Berensztajna po blamażu z Zawiszą Pajęczno i porażce na własnym boisku 2:3, ulegli na wyjeździe Pilicy Przedbórz aż 1:4 (1:3). Drużyna z Buczku jest coraz bliżej strefy spadkowej, a Pilica dzięki wygranej poważnie może myśleć o utrzymaniu w IV lidze.
Żeby nie było niedomówień, miejscowi byli zespołem lepszym. Już po 20 minutach prowadzili 2:0. Michała Chachułę pokonali Artur Kucharski i Tomasz Wypych. Wprawdzie Piotr Burski, skutecznym strzałem z rzutu wolnego zdobył kontaktową bramkę, ale jeszcze przed przerwą Pilica odpowiedziała golem Kucharskiego. Wynik meczu, już w doliczonym czasie gry ustalił Dawid Janowski.
Pilica Przedbórz – GKS Orkan Buczek 4:1 (3:1)
Bramki: Artur Kucharski 14, 43, Tomasz Wypych 19, Dawid Janowski 90+3 – Piotr Burski 37
Pilica: Paprocki – Kucharski (85′ Krzysztof Wypych), Perliński, Jończyk, Tomasz Wypych (70′ Saliński) – Potakowski (70′ Brych), Wawszczak (80′ Ruszkiewicz), Castro, Janowski – Rakowski, Lizińczyk.
Orkan: Chachuła – Dolot (57′ Gołuch), Matuszczyk, Królikowski, Miedwiediew (57′ Serafinowicz) – Niciak, Mazerant, Liśkiewicz (57′ Majda), Cieplucha – Cukiernik (57′ Kępniak), Burski.
kinic18, Lp. Rozbawiliście mnie do łez, nigdy nie byłem w zarządzie , nie pamiętam czy kiedykolwiek siedziałem na trybunach , mam swoje miejsce stojące, zawsze jestem w tym samym miejscu, w tej chwili nie jestem blisko piłki Buczkowskiej i klubu, tylko oglądam mecze, do podpowiedzi macie wysokiej klasy specjalistów, nie skupiajcie się na mnie i nie odciągajcie uwagi od swojej gry, choć troszkę wyciągnijcie z tych moich słów i przegranych meczów wniosków, a będzie dobrze , tego wam życzę a sobie fajnej piłki w Buczku, na którą można przyjechać, zobaczyć a przy okazji się zrelaksować. Pozdrawiam.