Sokół Aleksandrów coraz dalej od II ligi. Mistrzowie rundy jesiennej grupy pierwszej III ligi nie są już tak skuteczni jak w pierwszej części sezonu. W sobotę podopieczni trenera Piotra Kupki stracili dwa punkty na swoim boisku remisując z Polonią Warszawa 2:2. Mogło być jeszcze gorzej gdyż Czarne Koszule, po dwóch bramkach Bartosza Wiśniewskiego, prowadziły 2:0.
To był mecz dwóch różnych połówek w wykonaniu podopiecznych trenera Piotra Kupki. Pierwsze 45 minut zdominowali goście z Warszawy. Po zmianie stron lepsi byli gospodarze. Polonia objęła prowadzenie w 23. minucie. Bartosz Wiśniewski wykorzystał błąd obrońców i wpakował piłkę do siatki. Tuż przed końcem pierwszej odsłony ten sam piłkarz, strzałem z ostrego kąta zdobył drugą bramkę dla Polonii.
Po przerwie do szturmu ruszył Sokół. W 59 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Kamil Żylski. Piłka otarła się jeszcze o gracza gości, zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. Cztery minuty później było już 2:2. Tym razem po golu Bartosza Mroczka. W końcowych minutach gospodarze osiągnęli dużą przewagę, ale nie zdołali już strzelić zwycięskiej bramki.
Sokół Aleksandrów – Polonia Warszawa 2:2 (0:2)
Bramki: Kamil Żylski 59, Bartosz Mroczek 63 – Bartosz Wiśniewski 23, 43
Sokół: Brudnicki – Bierżyński (46′ Pawlak), Ślęzak, Woźniczak, Szarpak – Kobiera, Rogalski (87′ Korski), Marciniak (46′ Chojecki), Bogołębski, Mroczek – Żylski (82′ Kmak)
Podaj konkrety ! Sokole
Jaki układ ja bym jednej osobie podziękował bo za każdym sezonem będzie lipa ludzie są do grania ale nie ma dyrygenta ile ludzi odchodzi skłóconych z tym panem a potem bramki strzelają dla innego klubu dramat ten gość
Układ to jest na wyższym szczeblu.
Dziwne zachowanie sędziego wskazuje na to że sprawa awansu w III lidz jest już przesądzona, to jakie decyzje podejmował sędzia to masakra.
Zagrali dla Widzewa – DZIĘkUJĘ
Tu będzie układ Widzew -lechia