Pelikan Łowicz w jutrzejszym spotkaniu przeciwko RTS Widzewowi Łódź zagra bez Roberta Kowalczyka. To bardzo poważne osłabienie gospodarzy. Najskuteczniejszy zawodnik Pelikana (14 bramek w sezonie) zerwał więzadła w kolanie i ten sezon ma już z głowy. Do gry pali się inny eks-widzewiak Princewill Okachi, który przed rundą wiosenną przymierzany był do RTS Widzewa.
Spóźnił się jednak na jeden z treningów i Franciszek Smuda zrezygnował z jego usług.