Ogromna niespodzianka w derbowym spotkaniu powiatu pajęczańskiego. Zdegradowany już do sieradzkiej klasy okręgowej Zawisza pokonał Wartę Działoszyn, która ma szansę na wicemistrzostwo IV ligi łódzkiej. Wygrana podopiecznych trenera Grzegorza Bodnara (na zdjęciu), który w przeszłości prowadził także działoszynian, jest zaskakująca, ale zasłużona.
Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami, bo w 12. minucie gola strzelił Damian Zawieja z Warty. To uspokoiło gości, a Zawisza zaczął grać coraz śmielej. W 40. minucie, podczas jednego ze starć, na boisko upadł Marcel Ogrodowczyk z Warty. Piłkarz stracił przytomność i został zabrany przez karetkę pogotowia do wieluńskiego szpitala.
Po zmianie stron Zawisza opanował sytuację na boisku i udokumentował to dwoma golami. Najpierw Bartłomieja Piłatowskiego, a potem Mateusza Łuszczyka. Wprawdzie w końcówce meczu Warta osiągnęła przewagę, ale nie zdołała doprowadzić nawet do remisu.
Zawisza Pajęczno – Warta Działoszyn 2:1 (0:1)
Bramki: Bartłomiej Piłatowski 72, Mateusz Łuszczyk 75 – Damian Zawieja 12
Zawisza: Smolarz – Pinkowski, Wilkoszewski, Badowski, Łuszczyk – Marynowski, Cichosz (84′ Łużak), Magiera (90+2′ Kędzia), Kępys (70′ Labocha) – Piłatowski, Boras.
Warta: Łatka – Bąkowicz, Pałyga, Bartoszek, Ogrodowczyk (42′ Piotrowski, 85′ Gałka) – Zawieja, Marchewka, Jardel Cruz (80′ Kukulski), Stolarczyk – Nagielski (71′ Korbela), Kudryś (74′ Kurpiewski).
Trener też jest winny a dlaczego nie gral Kurpiewski i Lsowski Kukulski. winni sa wszyscy bo sobie zlekcewazyli
Byłam, widziałam i wciąż k…. nie wierzę Marcel wracaj do zdrowia
to nie trener winny!!zawodnicy!!!!
To nie trener przegrał mecz a brak ambicji ze strony zawodników bo nie dali z siebie nawet 50% nie zostawili zdrowia i się osmieszyli.
Wstyd i Hańba dla Działoszyna. Zwolnić trenera