Przemysław Kazimierczak, który był ostatnio rezerwowym bramkarzem w ŁKS, odchodzi z beniaminka I ligi. W minionym już sezonie drugoligowym 30-latek wystąpił w zaledwie dwóch meczach ligowych. W łódzkim klubie spędził ostatnie dwa lata, ale był w cieniu Michała Kołby. Odejścia Kazimierczaka należało się spodziewać po tym jak do ŁKS przyszedł Michał Brudnicki z Sokoła Aleksandrów.
Z klubem z alei Unii rozstał się także Przemysław Kocot. 32-letni piłkarz był w łódzkim klubie przez ostatnie dwa lata.