AKTUALNOŚCI
Drugi wyjazdowy remis z rzędu ŁKS

Remisem zakończył ŁKS Łódź jakże udany dla siebie rok 2018. Beniaminek I ligi zremisował wyjazdowy mecz ze Stomilem Olsztyn 2:2 i było to ósme nierozstrzygnięte spotkanie podopiecznych trenera Kazimierza Moskala. Z 37 punktami na koncie łodzianie są jednym z najpoważniejszych, obok Rakowa Częstochowa i Sandecji Nowy Sącz, kandydatów do wywalczenia awansu.


tomadex wszystko dla kibica

Łodzianie od początku osiągnęli w Olsztynie przewagę. Już w 5. minucie mogli objąć prowadzenie, ale Rafał Kujawa strzelił z kilku metrów niecelnie. W 17. minucie nie pomylił się za to Wojciech Łuczak, który pewnym strzałem pokonał bramkarza miejscowych. Dziewięć minut później Stomil wykorzystał pierwszą groźną okazję jaką sobie stworzył. Gola niespodziewanie strzelił Lukaś Kubań.

Już pierwsza akcja łodzian na początku drugiej połowy zakończyła się golem. Tym razem Piotra Skibę, bramkarza Stomilu, pokonał Maciej Wolski. Po zdobyciu bramki ŁKS się cofnął. Kiedy wydawało się, że łodzianie dowiozą zwycięstwo do końca na strzał zdecydował się Tomasz Zając i Michał Kołba nie miał nic do powiedzenia. Był to 13 z rzędu ligowy mecz ŁKS bez porażki.

Stomil Olsztyn – ŁKS Łódź 2:2 (1:1)
Bramki: Lukaś Kubań 26, Tomasz Zając 87 – Wojciech Łuczak 17, Maciej Wolski 49
ŁKS: Kołba – Sobociński, Bogusz, Wolski, Rozmus – Łuczak, Ramirez (85′ Pyrdoł), Kalinkowski, Juraszek, Piątek – Kujawa (76′ Radionow)

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments