Trzeci wiosenny mecz i trzecia wygrana. Taki jest bilans ŁKS Łódź. W tych meczach podopieczni trenera Kazimierza Moskala nie stracili nawet gola. W sobotę pokonali na swoim boisku Wartę Poznań 3:0 (2:0). Dla drużyny z Wielkopolski była to pierwsza wiosenna porażka. Całkiem zasłużona zresztą, bo łodzianie byli zespołem zdecydowanie lepszym.
Gospodarze przejęli inicjatywę od pierwszych minut. Gola strzeli jednak dopiero w 31. minucie. Bramkarza Warty pokonał Rafał Kujawa. Tuż przed końcem pierwszej połowy strzałem z ponad 20 metrów do siatki gości trafił Lukaś Bielak. Warta praktycznie nie zagroziła bramce Michała Kołby.
Za to początek drugiej połowy należał do gości, ale bramkarz miejscowych skutecznie interweniował. ŁKS odpowiedział kontrą i strzałem Dani Ramireza. Tym razem udaną interwencją popisał się bramkarz Warty. W 62. minucie na boisku pojawił się Łukasz Sekulski i był to jego oficjalny debiut w łódzkiej drużynie. Debiut był nadzwyczaj udany, bo piłkarz strzelił gola.
ŁKS Łódź – Warta Poznań 3:0 (2:0)
Bramki: Rafał Kujawa 31, Lukaś Bielak 41, Łukasz Sekulski 80
ŁKS: Kołba – Grzesik, Rozwandowicz ż, Sobociński, Klimczak – Ramirez (84′ Ratajczyk), Kalinkowski, Łuczak, Bielak, Pyrdoł – Kujawa (62′ Sekulski).
BRAWO ŁKS!
Brawo ŁKS!