Nie tak to miało być. Bełchatowianie byli zdecydowanym faworytem meczu z zamykającą tabelę II ligi Olimpią Elbląg. Tymczasem mecz zakończył się remisem 1:1 (1:1). Strata punktów kosztowała podopiecznych trenera Artura Derbina utratę miejsca premiowanego awansem do I ligi. Najgroźniejszy rywal PGE GKS, którym jest Olimpia Grudziądz pewnie wygrał bowiem swoje spotkanie z Górnikiem Łęczna aż 6:1.
Mecz rozpoczął się po myśli gospodarzy. Już w 9. minucie Senegalczyk Emile Thiakane pokonał bramkarza Olimpii i wydawało się, że bełchatowianie pójdą za ciosem. Nic z tego, bo to przyjezdni strzelili gola. W 34. minucie skutecznym strzałem z woleja popisał się Michał Fidziukiewicz.
Po zmianie stron podopieczni trenera Artura Derbina przeważali, ale nie mieli pomysłu na sforsowanie nieźle grającej defensywy Olimpii. W dwóch ostatnich meczach bełchatowianie zdobyli tylko punkt.
PGE GKS Bełchatów – Olimpia Elbląg 1:1 (1:1)
Bramki: Emile Thiakane 9 – Michał Fidziukiewicz 33
PGE GKS: Lenarcik – Sierczyński, Grolik ż, Magiera, Grzelak – Biel (57′ Zdybowicz), Czajkowski, Ryszka, Mularczyk ż, Thiakane (72, Putin) – Bartosiak (72′ Tylec)