Ostatnie dni nie były spokojne dla trenerów młodych zawodników Sokoła Aleksandrów. Szkoleniowcy zamiast skupić się na treningach myśleli o tym, czy młodzi piłkarze dostaną następny posiłek, a także czy właściciele ośrodka pozwolą przenocować młodej drużynie. Sytuacja była na tyle napięta, że w piątek wieczorem Sokół miał zostać wyrzucony z ośrodka.
Jak wynika z informacji Łódzkiego Futbolu Sokół nie zapłacił bowiem przelewu za pobyt i wyżywienie młodej drużyny. Właścicielka ośrodka była zdruzgotana i mocno zaskoczona. Oczekiwała na płatność od początku ubiegłego tygodnia. Pieniądze ponoć zostały wysłane w piątek wieczorem, ale w poniedziałek rano nie zostały jeszcze zaksięgowane na rachunku ośrodka w Białym Borze koło Szczecinka. Dotarły dopiero około południa.
To nie są jedyne zaległości Sokoła. Z naszych informacji wynika również, że trenerzy grup młodzieżowych nie otrzymują od kilku miesięcy wynagrodzenia i mocno zastanawiają się nad tym, czy pracować dalej z młodymi zawodnikami. – Gdybym tego nie lubił to pewnie dawno już bym to rzucił w diabły – mówi jeden z nich, który chce zachować anonimowość.
Hmmm. Ale to w końcu było zapłacone w terminie? Czy może w ogóle nie było problemu, A może przelew pojawiał się i znikał? Oj Panie Prezesie…
A skąd pan maly tomasz to wszystko wie. A może pochwali się że dzwonił do wlascicielki ośrodka aby wyrzuciła dzieci z obozu. I że nie zostanie zapłacone za obóz.
chodza plotki ze prezesi chcieli wycofac klub z III ligi bo kasy na nic nie ma…Ale jakby to zrobili to dotację by trzeba było zwracac…
to nie są efekty parcia na 2 ligę, tylko braku awansu do 2 ligi. Od początku było wiadomo, że sponsora interesuje finansowanie drużyny, która uzyska awans. Bez zapewnień o awansie sponsor zrezygnowałby rok wcześniej.
Takie są efekty parcia na II ligę w zeszłym roku?