W sobotnim meczu sparingowym Pelikan Łowicz okazał się lepszy od lidera III ligi grupy łódzko-mazowieckiej Pogoni Siedlce. Sparing, który rozegrany został w Łowiczu, zakończył się zwycięstwem II-ligowca 2:1.
Jako pierwsi bramkę zdobyli jednak goście. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej odsłony meczu fatalny w skutkach błąd popełnił Piotr Gawlik. Stoper łowiczan chciał wycofać piłkę do własne bramkarza, nie zauważył jednak, że tylko na to czekał Damian Guzek, który przejął piłkę i bez problemów pokonał Witolda Sabelę. W pierwszej części gry futbolówkę do siatki zdołał jeszcze skierować zawodnik Pogoni Chinoso Agu, ale sędzia chwilę wcześniej odgwizdał faul na bramkarzu gospodarzy i gola nie uznał.
Po zmianie stron łowiczanie szybko doprowadzili do wyrównania. Ładną akcję całego zespołu wykończył Robert Łakomy. Wynik meczu kwadrans przed końcem ustalił Wojciech Marcinkiewicz. W tej sytuacji błąd popełnił golkiper drużyny przyjezdnych, który nie zdołał obronić teoretycznie niezbyt groźnego strzału z ponad 20. metrów.
W poniedziałek klub z Łowicz ma prowadzić rozmowy z Rafałem Rosiakiem w sprawie podpisania przez niego kontraktu. Tymczasem 24. lutego odbędzie się Walne Zgromadzenie Członków Stowarzyszenie Klubu Sportowego „Pelikan” Łowicz podczas, którego wybrany zostanie prezes.
Pelikan Łowicz – Pogoń Siedlce 2:1 (0:1)
0:1 – Guzek 35′
1:1 – Łakomy 50′
2:1 – Marcinkiewicz 75′