AKTUALNOŚCI
Policja i karetka po meczu w Białej

Wydział Dyscypliny sieradzkiej delegatury ŁZPN będzie musiał zająć się sprawą spotkania ostatniej kolejki klasy A pomiędzy GLKS Biała i LKS Wierzchlas. Na boisku wygrali gospodarze 2:1, ale po spotkaniu doszło do brutalnej napaści na placu gry. Bartłomiej Mistygacz (LKS) został uderzony pięścią w twarz, a następnie, gdy upadł, kopnięty w twarz przez Konrada Olejnika (GLKS Biała).

gadzety kibica keeza

 

Z rozciętej twarzy Mistygacza polała się krew, a z zawodnikiem nie było logicznego kontaktu. Na miejsce wezwana została policja i karetka pogotowia, która zabrała piłkarza do szpitala w Wieluniu.

Działacze LKS Wierzchlas, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą również, że Mistygacz wcześniej uderzony został pięścią w twarz przez innego zawodnika, a Olejnik kopnął już leżącego. Piłkarz nie poszedł dziś do pracy, słabo się czuje i nie wyklucza kroków prawnych w tej sprawie.

Jednocześnie na naszą redakcyjną skrzynkę dotarł mail od klubu GLKS Biała z przeprosinami za zaistniałą sytuację. Działacze klubu informują, że podejmą stosowne kroki wobec zawodników.

Subskrybuj
Powiadom o

16 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Donw4liC53dziow
4 lat temu

Panowie to tylko wina niedouczonych i slepych sędziów a zawodnicy muszą przez glabow wpadać w furje najlepiej wszystko nagrywać niech za to się wezmą a nie za zawodnika…

Łukasz
4 lat temu

Witam, powiedzmy sobie szczerze że sędziowie sobie bagatelizuja pewnie tematy w trakcie meczu i dochodzi do takich sytuacji….. Nie pochwalam zawodnika z GLKS ale w monitoringu wygląda i jest całkiem inaczej jak to wszyscy opisują……

Yhym
4 lat temu

Zadyma też była Osiek Osjakow ale cisza….

Przypadek
4 lat temu

Biała-wierzchlas,Galewice-kurów.W obu meczach zadyma po zakończeniu spotkania.W obu meczach 2 tych samych sędziów

Arek
4 lat temu

Do Obserwator. Co Ty za bzdury wypisujesz??? Lzesz i powinieneś za to odpowiedzieć. Po pierwszym uderzeniu jakie dostał zawodnik LKS próbował odepchnac zawodnika z 2 ale natychmiast otrzymał 2 następne uderzenia po których zawodnik Wierzchlasa upadł. Później co było wszyscy wiedzą, widzieli to też sędziowie. Próbujecie się bronić i zamydlic fakty ale tego skandalu się nie zatuszowac.Final musi być taki:boiskowi bandyci wieloletnią dyskfalifikacja i wyroki sądowe w zawiasach a klub ukarany za nieudzielenie należytej pomocy.