Czwartoligowcy z KEEZA Term Neru Poddębice wznowili zajęcia. Treningi prowadzi jedynie Krzysztof Woźniak, bo Witold Obarek przebywa w szpitalu. Na razie poddębiczanie mają trenować dwa razy w tygodniu. Na 26 maja zaplanowano w klubie walne zebranie, na którym mają też zapaść ważne decyzje co do przyszłości Neru. Klub ma kłopoty finansowe, bowiem wstrzymano dotację z kasy miejskiej.
Szkoda boiska w Tyczynie.. piękny obiekt.klub upadnie a boisko puste bedzie
To sponsor z Aleksandrowa za wszystko odpowiada?Za korona wirus za gminny budżet? Z tego co mi wiadomo gmina zawiesiła dotacje a dawała najwięcej pieniędzy..To początek w większości klubów dotacje wstrzymane i będzie ten sam problem.
Sponsor z Aleksandrowa? A kto go widział, kto o nim słyszał proszę niech się odezwie. Może i ktoś taki jest, ale na pewno nie ma go w klubie z Poddębic, jak już to tylko w nazwie. Zawodnicy do wzięcia? Uważam, że są inni którzy bez problemu znaleźli by sobie inny klub, nie wspomnę o paru młodych zawodnikach co grali regularnie na jesień. Za słabe wyniki najłatwiej obwinić młodych oraz młodego Trenera. A co z doświadczonymi zawodnikami? Oni byli tacy rewelacyjni na jesień, że zostali tutaj wyróżnieni? W skrócie parodia taka sama jak w tym klubie.
Jeżeli Termy wystartują w przyszłym sezonie to na pewno nie w tym samym składzie. Większość zawodników odejdzie z klubu, sądzę, że będą grali sami zawodnicy młodzi z Poddębic jak i okolic. Zobaczymy 26 maja jakie decyzje zapadną, ale nie spodziewał bym się zakończenia z Happy endem.
marciniak, owczarek, narożnik, jurkowski, tonn – kilku niezłych graczy do wzięcia