To na pewno duża niespodzianka. W spotkaniu otwierającym 4. kolejkę KEEZA klasy okręgowej (grupa I) Widzew II Łódź przegrał na obiekcie przy ulicy Małachowskiego z AKS SMS Łódź 0:1 (0:0). Drużyna trenera Jakuba Grzeszczakowskiego (na zdjęciu) miała dużo podbramkowych sytuacji, ale była mocno nieskuteczna.
Zemściło się to w 57. minucie kiedy Jakub Maślak pokonał Marcela Buczkowskiego. Rezerwy beniaminka I ligi nie były już w stanie zmienić losów spotkania i zeszły z boiska pokonane.
Jak informuje widzewtomy.net kontuzjowany pod koniec meczu został Jakub Kmita, a uraz wygląda niestety na dość poważny.
Widzew II Łódź – AKS SMS Łódź 0:1 (0:0)
Bramka: Jakub Maślak 57
Źródło: widzewtomy.net
Grzeszczakowski twój warsztat trenerski to jest na B klasę.
Byłem widziałem Aks zdecydowanie lepszym zespołem. Widzew dużo słabszy niż w poprzednim sezonie. Grzeszczakowski, chyba wykupił ” karnet” na 20 sezonów…. 🙁 ale jeśli w sztabie 2 drużyny obecnie są trenerzy z rocznym doświadczeniem w pracy trenerskiej bądź z licencją nawet nie UEFA B to czego można się spodziewać). Dyrektorze to nie Hachinson
Zasłużone zwycięstwo AKS SMS Łódz
Dalej on jest trenerem rezerw więc awansu znów nie będzie.
3 strzały, w tym dwa niecelne to dużo sytuacji?