AKTUALNOŚCI
Boruta Zgierz znów nie wykorzystał szansy

Gdyby piłkarze MKP-Boruty Zgierz wygrali w niedzielę wyjazdowy mecz z Pogonią Zduńska Wola byliby liderem czwartoligowej tabeli. Spotkanie zakończyło się jednak remisem 3:3 (2:1). Pierwotnie mecz miał odbyć się w Zgierzu, ale tamtejsze boisko nie nadaje się do gry po ostatnich opadach deszczu, dlatego kluby doszły do porozumienia i spotkanie przeniesiono do Zduńskiej Woli.


 

Podopieczni trenera Radosława Koźlika przystępowali do tego spotkania wiedząc o remisie rezerw ŁKS Łódź w Działoszynie z Wartą 3:3. Już jednak pierwsza akcja Pogoni zakończyła się sukcesem, bo gola strzelił Rafał Porada. W 21 minucie Bartłomiej Sobczak podwyższył na 2:0. Goście nie spasowali jednak i ich najskuteczniejszy strzelec Patryk Pietrasiak wykorzystał w 32 minucie rzut karny. Był to jego 17 gol w tym sezonie. A więc po 45 minutach było 2:1 dla Pogoni.

Kiedy w 58 minucie znany z boisk ekstraklasy Mateusz Broź podwyższył na 3:1 wydawało się, że zduńskowolanie mecz wygrają. Nic z tych rzeczy, najpierw Kamil Andrysiak, a potem Ołeksij Najdyszak pokonali bramkarza Pogoni i spotkanie zakończyło się remisem 3:3.

Pogoń Zduńska Wola – MKP-Boruta Zgierz 3:3 (2:1)
Bramki: Rafał Porada 3, Bartłomiej Sobczak 21, Mateusz Broź 58 – Patryk Pietrasiak 31 – rzut karny, Kamil Andrysiak 59, Ołeksij Najdyszak 81

Pogoń: Kowalski – Porada, Swędrowski, Okachi, Idzikowski – Budka, Lipski, Chmielewski (82′ Majerz), Sobczak (67′ Kaczmarek) – Broź (75′ Sławiński), Swędrowski (86′ Kucharski)

MKP-Boruta: Wężyk – Kowalski (74′ Tonn), Bierżyński, Janiszewski (68′ Cebulski), Madejski – Knera, Najdyszak, Fudała (80′ Wiśniewski), Pękała – Pietrasiak, Andrysiak

Subskrybuj
Powiadom o

6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Fan borutki
3 lat temu

Kibic niech w słownik języka polskiego zainwestuje

Waldemar
3 lat temu

Prawda jest taka, że Pogoń to trupy i mieli szczęście, Jedno jest pewne.. Sieradz za tydzien dostanie w czapkę od Boruty i tyle w temacie. „Kibic” weź zainwestuj w słownik, bo aż oczy bolą. Ciekawe dlaczego artykuł o Borucie jest tylko wtedy jak stracą punkty, a jak wygrali 11 spotkań to cisza 🙂

dzibi
3 lat temu

Ludziska Boruta to jest on nie ona, mógł strzelić, miał Fige.Jak już coś piszecie to z sensem

Jarek
3 lat temu

Gościu, nie komentuj jeśli nie było Cię na meczu Boruta mogła strzelić przynajmniej jeszcze 5 goli, gra ich była dobra i mocno przeważali w meczu.

Kibic
3 lat temu

A nie mówiłem że jak się zaczną ciężkie mecze z czołówkę to Boruta będzie miała Fige pkt a to jeszcze nawet nie czułwka a już w plecy