AKTUALNOŚCI
Jedynak się zrehabilituje?

Pelikan Łowicz to jedyny przedstawiciel regionu łódzkiego w rozgrywkach II ligi wschodniej. Wiosenna inauguracja zespołu Roberta Wilka wypadła blado. O lepszy wynik Pelikan powalczy w Stalowej Woli.

gadzety kibica keeza

 


Pelikan w 19 kolejce II ligi wschodniej przegrał przed własną publicznością z OKS 1945 Olsztyn 1-2. Ten mecz pokazał, że w Łowiczu panuje duży problem z napastnikami. – Nie mamy za wielu napastników, ale będziemy szukać jakiegoś rozwiązania – wyjaśnia Robert Wilk na łamach serwisu kspelikan.lowicz.pl. – Zmienimy ustawienie, żeby ktoś zaistniał z przodu, umiał się zastawić, przytrzymać piłkę czy wymusić faul. To w niedzielę robili zawodnicy OKS ułatwiając grę pomocnikom. Wtedy jest łatwiej stworzyć jakąś sytuację. Nasza gra była rwana, szarpana. Napastnicy samodzielnie nie stworzyli żadnego zagrożenia poprzez wygrywanie pojedynku jeden na jeden. Nie mamy tych napastników i będziemy musieli coś wymyślić.

Piłkarska wiosna na dobre się nie zaczęła, a w Łowiczu już zaczęły się problemy kadrowe. Trener Wilk nie będzie mógł skorzystać z Piotra Bryka, Sebastiana Przybyszewskiego, Radosława Domińczaka, Roberta Łakomego i Macieja Wyszogrodzkiego. Niepewny jest także występ Mariusza Soleckiego i Michała Łochowskiego. Łowiczanie mimo trudnej sytuacji kadrowej z optymizmem jadą do Stalowej Woli. – Jedziemy rozegrać dobry mecz. Co nam przyniesie boisko to zobaczymy. Na pewno byśmy bardzo cieszyli się z trzech punktów. Zobaczymy jak to będzie wyglądało i jaka będzie sytuacja kadrowa, bo nie będę ukrywał, że każdy ubytek ze składu to jest dla nas bardzo duże osłabienie – dodaje szkoleniowiec Pelikana. Stal w poprzedniej kolejce bezbramkowo zremisowała z przedostatnią w tabeli Puszczą Niepołomice.

Spotkanie odbędzie się w sobotę (19 marca) o godzinie 15:00 w Stalowej Woli.

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments