Edward Cecot nie jest już trenerem beniaminka IV ligi Skalnika Sulejów. Szkoleniowiec, który prowadził drużynę przez ostatnie około półtora roku, rozstał się z klubem. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie jego następcą. Klub szuka nowego szkoleniowca. W 19 meczach rundy jesiennej drużyna z Sulejowa wywalczyła 20 punktów, co dało jej 13 miejsce w tabeli rundy jesiennej.
Edward Cecot odszedł ze Skalnika
do KOBI. Nie mając nic do Karola. Niech przepracuje uczciwie okres przygotowawczy i na wiosnę na pewno dostanie szansę-wszystko zależy od niego. Kibice Skalnika chcą by „śwojaki” grali i to w pierwszym składzie.
Do 1947. Tak, masz trochę racji. Jednak część tych wzmocnień było na sztukę poprostu. Dajmy na to takiego Karola Ciołkowskiego, serce druzyny w poprzednich latach. Nie mówię, że to musiałby być od razu zawodnik do pierwszego składu ale w wielu meczach byl by bardzo przydatny. A Tu Cecot wolał wziąć Madeja który strzelił 1 gola w rundę a jego odpalić.
DO TOMEK Jeśli chce się grać na poziomie 4 ligi nie można drużyny opierać tylko na ” swoich” graczachjest to praktycznie bardzo ciężkie do zrealizowania. Po każdym awansie do wyższej ligi jeśli drużyna chce coś osiągnąć lub się utrzymać musi się wzmocnić…….
Dziękujemy Trenerze, życzę powodzenia.
Mówiłem grają obcymi i teraz są efekty! Swoich odrzucili a reszta odejdzie.