W poprzednim sezonie Omega Kleszczów dwukrotnie stanęła na drodze RKS Radomsko odbierając szansę na awans do III ligi. W meczu 9. kolejki rundy jesiennej IV ligi łódzkiej zdecydowanym faworytem był RKS. Omega przyjeżdżała bowiem na ulicę Brzeźnicką z fatalną serią pięciu porażek z rzędu. Zespół Jacka Berensztajna przełamał się jednak w najlepszy możliwy sposób.

Pierwsza połowa bezbarwna. Przez większość jej czasu piłkarze grali w środkowej strefie boiska, a podbramkowe sytuacje można było policzyć na palcach jednej ręki. Więcej ciekawszego futbolu kibice obejrzeli po zmianie stron. Prowadzenie objęli gospodarze. W 62. minucie rzut karny na bramkę zamienił Bartosz Machaj. Omega nie zamierzała jednak się poddawać, a bohaterem w kleszczowskiej drużynie został Adrian Ociepa. Po faulu na nim sędzia podyktował rzut karny, po którym wyrównał Przemysław Szewczyk. W 86. minucie rosły zawodnik gości wykorzystał zaś świetne podanie Kacpra Załęskiego.

RKS Radomsko – Omega Kleszczów 1:2 (0:0)
Bramki: Bartosz Machaj 62-karny – Przemysław Szewczyk 68-karny, Adrian Ociepa 86

RKS: Niźnik – Kolasa ż, Kożecki ż, Załucki ż, Włodarek – Kokoszczyk, Machaj ż, Domaniecki, Molis, Gołda (84′ Górniak) – Białas

Omega: Wiśniewski – Roczek, Jakubiec ż, Niedbała, Michalak – Szewczyk, Pieniążek, Łudczak (87′ Pałyska), Aludauri ż (80′ Załęski) – Kapica (50′ Ociepa), Jaszczak (87′ Paweł Kowalski).