AKTUALNOŚCI
Remis „Miejskich” z sędzią w tle
MKS Kutno 2-2 SMS Łódź

MKS Kutno po słabym meczu zremisował 2:2 (1:1) z SMS Łódź w trzecioligowych derbach województwa. Gole dla „Miejskich” zdobyli w 11. minucie Kamil Zagajewski oraz w doliczonym czasie gry Rafał Jankowski.

gadzety kibica keeza

 

Antybohaterem spotkania został łódzki arbiter Paweł Malec, który podejmował wiele kontrowersyjnych decyzji. Do sobotniego spotkania kutnianie przystąpili w osłabionym składzie, bez trzech podstawowych zawodników. Z kontuzjami zmagali się Przemysław Michalski i Sylwester Płacheta, zaś zawieszony za nadmiar żółtych kartek został Maciej Kowalczyk.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy już w 7. minucie powinni wykonywać rzut karny. W polu karnym łodzian bezpardonowo atakowany został Kamil Zagajewski, jednak gwizdek łódzkiego arbitra Pawła Malca milczał.  W odpowiedzi Mateusz Cholewiak uderzał z dystansu i pomylił się zaledwie o centymetry. Kutnianie swego dopięli w 11. minucie i to w fenomenalnym stylu. Na strzał z ponad 25 metrów zdecydował się Kamil Zagajewski, a piłka ku radości kibiców po uprzednim odbiciu się od poprzeczki zatrzepotała w siatce. Majstersztyk, stadiony świata!

Radość gospodarzy trwała zaledwie dziewięć minut. Błąd żółto–niebieskiej defensywy wykorzystał Tomasz Kowalski i na tablicy świetlnej pojawiły się dwie jedynki. Kutnianie po stracie bramki ruszyli do ataków, ale strzały kolejno Rafała Kubiaka, Gracjana Sobczaka i Łukasza Znyka nie trafiły do celu.

Tuż po zmianie stron bliscy objęcia prowadzenia byli gracze z Łodzi, ale piłka do dośrodkowaniu z rzutu wolnego przeleciała tuż obok bramki strzeżonej przez doświadczonego Jakuba Skrzypca. Po tej akcji piłkarze Pawła Ślęzaka dwukrotnie zagrozili przyjezdnym, jednak ci po jednej z kontr trafili w słupek!

Jak mówi porzekadło – co się odwlecze, to jednak nie uciecze – i podopieczni duetu Grzelak–Robakiewicz w 65. minucie wyszli na prowadzenie. Jakub Skrzypiec najpierw obronił strzał jednego z łodzian, jednak kilka chwil później, gdy futbolówka powróciła w pole karne, kutnowski golkiper był już bez szans i na listę strzelców wpisał się Mariusz Rybicki.

Podrażnieni gospodarze chcieli jak najszybciej doprowadzić do wyrównania, ale w ich grze nie było widać żadnego pomysłu na skonstruowanie zabójczego ataku, a co gorsza w swoich staraniach byli bardzo niedokładni i często tracili piłkę. Nie lepiej prezentowali się także gracze z miasta włókniarzy, którzy zamurowali dostęp do własnej jedenastki i czekali na kontrataki.

I właśnie po jednej z kontr w 77. minucie dwoma wyśmienitymi interwencjami popisać się musiał Jakub Skrzypiec. Były zawodnik m.in Wisły Płock i ŁKS–u Łódź najpierw wyszedł obronną ręką w sytuacji „oko w oko” z Mateuszem Cholewiakiem, a sekundy później obronił dobitkę.

W kolejnych minutach arbiter Paweł Malec dał upust swojej nieudolności i nie podyktował dwóch ewidentnych rzutów karnych, które należały się żółto–niebieskim za faul na Kamilu Zagajewskim oraz zagraniu ręką przez jednego z łodzian w polu karnym. W obu przypadkach sędzia był niewzruszony i nakazał grać dalej. Mało tego, kutnianie zostali ukarani aż pięcioma żółtymi kartkami, przy zaledwie dwóch „żółtkach” gości. Wydaje się, że po sobotnim meczu marzenia młodego arbitra o prowadzeniu spotkań w drugiej lidze jeszcze długo nie zostaną zrealizowane…

Końcówka należała do przyjezdnych, którzy zmarnowali dwie dobre sytuacje do podwyższenia rezultatu. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 1–2, do akcji ponownie wkroczył Paweł Malec. Tym razem dżentelmen w żółtym trykocie podarował kutnianom to, co wcześniej trzykrotnie zabrał czyli rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł poszkodowany Rafał Jankowski i doprowadził do remisu 2–2. „Miejscy” rzucili się jeszcze do szaleńczych ataków, ale wynik pozostał nienaruszony i trzeci remis z rzędu stał się przykrym faktem.

MKS Kutno 2-2 SMS Łódź
Zagajewski 11′, Jankowski 90+1′ – Kowalski 20′, Rybicki 65′

Sędzia: Paweł Malec (Łódź)
Żółte kartki: Grzybowski, Mroch, Kubiak, Jankowski, Grzegorek (MKS);

MKS Kutno: Skrzypiec – Grzybowski, Rutkowski, Mroch, Mazurkiewicz (79′ Mensah), Znyk (65′ Kaczor), Kubiak, Sobczak (67′ Górczyński), Grzegorek, Zagajewski – Jankowski;

Łukasz Stasiak / Miejscy.pl

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments