Padający deszcz nie odstraszył naszej redakcji od odwiedzenia kolejnego boiska zespołu najniższej klasy rozgrywkowej. Gościliśmy na meczu w Niedośpielinie gdzie swoje mecze rozgrywa GKS Rogi. Gospodarze pokonali Wartę Pławno 2:0 (0:0).

GKS Rogi to absolutny debiutant w rozgrywkach piotrkowskiej klasy B. Początek jesieni GKS miał rewelacyjny. Po trzech kolejkach był nawet sensacyjnym liderem. Potem przyszła jednak seria porażek i zespół systematycznie leciał w dół tabeli.
Mecz z Pławnem był dość wyrównany. Było dużo walki, co nie przekładało się na sytuacje bramkowe. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się wynikiem bezbramkowym pięć minut przed końcem meczu na strzał z dalszej odległości zdecydował się Radosław Tomalka. Piłka skozłowała przed bramkarzem i ku radości nielicznych miejscowych kibiców wpadła do siatki. Goście ruszyli do odrabiania strat i nadziali się na kontrę. Przed polem karnym faulowany był jeden z zawodników gospodarzy. Sędzia zastosował jednak przywilej korzyści bo piłka trafiła do Szczepana Gaika, który po raz drugi uradował kibiców.

GKS Rogi – Warta Pławno 2:0 (0:0)
Bramki: Radosław Tomalka 85, Szczepan Gaik 88.