Trwają problemy kadrowe ostatniej drużyny III grupy sieradzkiej klasy B LZS Chrząstawa. Tym razem podopieczni Bohdana Kwaśniaka rozegrali tylko połowę wyjazdowego meczu z GKS Burzenin.
W Burzeninie Chrząstawa pojawiła się w siedmioosobowym składzie. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach gospodarze prowadzili 9:0. Goście nie wyszli na drugą cześć pojedynku odmawiając gry ze względu na kontuzję zawodnika. Arbiter odgwizdał więc zakończenie meczu ze względu na zdekompletowanie drużyny z Chrząstawy.
Wynik spotkanie zostanie najprawdopodobniej zweryfkowany przez Wydział Gier i Ewidencji OZPN Sieradz jako walkower dla Burzenina z zachowaniem rezultatu z boiska.
Pewnie na nastepny sezon Chrzastawa otrzyma licencje i znowu bedzie dostawac od wszystkich lanie.
Ale licencje dostaja wszyscy ktorzy zasila konto ŁZPN bo to tylko chodzi o wyrwanie grosza z biednych klubow