AKTUALNOŚCI
Kontrowersje po meczu w Ruścu

Niespotykane okoliczności towarzyszyły spotkaniu piotrkowskiej klasy A pomiędzy Hetmanem Rusiec i GKS Rogi (na boisku 3:0). Działacze drużyny gości mają bowiem wątpliwości co do słuszności rozegrania spotkania, a także zastrzeżenia do stanu trzeźwości jednego z arbitrów.

gadzety kibica keeza

 

Oto opis spotkania, który znaleźliśmy na stronie gks-rogi.futbolowo.pl (pisownia oryginalna)

Mecz rozpoczął się z 30 minutowym opóźnieniem, ponieważ w zespole gospodarzy 4 zawodników nie miało badań lekarskich. Zatem działacze Hetmana czym prędzej pojechali do jakiegoś „znajomego” lekarza, które te badania podbił. Jakim cudem sędzia dopuścił tych zawodników do meczu ? Oczywiste było, że te badania były załatwione na lewo bo ani jeden z tych czterech zawodników na te badania nie pojechał ! Druga sprawa, że od godziny rozpoczęcia meczu czeka się max. 20 minut i mecz wygrywa się walkowerem. My natomiast czekaliśmy ponad pół godziny. Kolejną sprawą jest, że w wątpliwym stanie przybył na mecz jeden z sędziów liniowych. Na mecz przybył rowerem, z którym miał nie małe problemy aby go utrzymać. Po meczu chcieliśmy przebadać Pana sędziego alkomatem, jednak odmówił on badania, tłumacząc się że od 30 lat pracuje w zapyleniu i dmuchać on nie może! Nasi wierni kibice chcieli nawet złożyć się na badanie krwi w szpitalu ale ten pomysł również Panu sędziemu się nie spodobał. Kuriozalna sytuacja, która nie powinna mieć miejsca. Czy naprawdę nie ma już normalnych, odpowiedzialnych sędziów?

O komentarz poprosiliśmy prezesa OZPN Piotrków Stanisława Sipę.

Ja o całej sprawie słyszałem już wczoraj. Byłem na meczu klasy okręgowej w Emilinie (Zjednoczeni Gmina Bełchatów – Omega II Kleszczów) i otrzymałem kilka telefonów. Nie chcę oceniać tej sytuacji gdyż za mało mam jeszcze wiedzy. Już w poniedziałek będziemy chcieli w okręgu tę sprawę wyjaśnić. Nie wypowiadam się co do trzeźwości sędziego gdyż łatwo jest kogoś skrzywdzić. Na pewno pana sędziego też poprosimy o wyjaśnienia. Mogę dodać tylko tyle, że nie ma pobłażliwości do sędziowania pod wpływem alkoholu. W przeszłości kilku arbitrów w naszym okręgu na zawsze pożegnało się z gwizdkiem. Wtedy jednak nie mieliśmy wątpliwości, że prowadzili zawody na tak zwanym podwójnym gazie – powiedział prezes OZPN.

My poczekamy na ustalenia związkowych działaczy i o finale całej sprawy z pewnością poinformujemy naszych czytelników.

Subskrybuj
Powiadom o

21 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
do gracz
10 lat temu

podobno.. :DD w gminie jest jeszcze orzeł wola wiązowa nasz „wielki” wójt pochodzi właśnie stamtąd i pompuje tam prawie wszystko mimo iż klub gnije w b klasie bez żadnego rozwoju… dodatkowo są jeszcze kluby uczniowskie… a gdy prosiliśmy gmine o remont murawy to wójt przywiózł przyczepe ziemii i wysypał obok.. cyrk i kabaret dlatego orzemy jak możemy 🙂

1 3 4 5