Podobnie jak przed rokiem to nie będzie tradycyjne, chronologiczne podsumowanie minionych 12 miesięcy. Postanowiliśmy 2013 rok ocenić pod kątem sukcesów i wpadek. Zaznaczamy, że nie każdy musi się z tym specyficzną klasyfikacją zgadzać.

WPADKI 2013

5. Grzegorz Piechna. Nie tak popularny „Kiełbasa” wyobrażał sobie pożegnanie z Lechią Tomaszów i najprawdopodobniej także z piłkarską karierą. W pewnym momencie zaprzestał treningów i trener Aleksandar Majić nie wstawiał do składu byłego króla strzelców Ekstraklasy. Po zakończeniu trzecioligowej jesieni działacze poinformowali, że nie przedłużą umowy z Piechną. Na „Kiełbasę” zawsze będą czekać w Bukowcu Opoczyńskim. Nie wiadomo jednak czy snajper będzie zainteresowany grą w piotrkowskiej okręgówce.
4. Start Brzeziny i LKS Mierzyn. Oba kluby dostały się kuchennymi drzwiami do IV ligi i najpewniej oba z hukiem z niej spadną. Łącznie wywalczyły w 38 meczach tylko 14 punktów. Zdecydowanie wyżej należy ocenić postawę działaczy tych klubów, którzy wzięli na siebie ciężar organizacji spotkań z ŁKS.
3. Lechia Tomaszów i jej gra w lidze. Rozgraniczyliśmy tutaj postawę drużyny Aleksandara Majicia między występy w III lidze oraz Pucharze Polski. Tomaszowianie w lidze zawiedli. Jedna z najsilniejszych kadrowo drużyn nie potrafiła przez kilkanaście tygodni wygrać na własnym boisku. Rozczarowani kibice żegnali schodzących z murawy piłkarzy gwizdami.
2. Mechanik Radomsko. Sportowo drużyna z Radomska nie wywalczyła awansu do III ligi. Skorzystała jednak z rezygnacji KS Paradyż oraz LKS Kwiatkowice i znalazła się w gronie trzecioligowców. W 21 meczach Mechanik wywalczył tylko 13 punktów (w tym 3 walkowerem). Do tego dochodzi niejasna sytuacja z trenerem drużyny.
1. Postawa Widzewa Łódź. Na myśli mamy przede wszystkim słabiuśką rundę jesienną w wykonaniu czterokrotnych mistrzów Polski. Jeśli gra łódzkiej drużyny nie ulegnie zdecydowanej zmianie to przy alei Piłsudskiego za kilka miesięcy będą występować pierwszoligowe zespoły.

SUKCESY 2013

5. Omega Kleszczów. Drużyna Tomasza Jaworskiego nie była wymieniana w gronie faworytów do wygrania III ligi. Kleszczowianie zdawali się tym nie przejmować i robili swoje. Po słabszym początku rundy przyszedł okres świetnej gry i w efekcie Omega ma tyle samo punktów co lider tabeli.
4. Skuteczność Dawida Suta. 22-letni napastnik beniaminka IV ligi Orła Nieborów w rundzie jesiennej był prawdziwym postrachem bramkarzy. Strzelił aż 20 bramek. To głównie dzięki niemu Orzeł zajmuje wysokie siódme miejsce w tabeli. Wiele wskazuje na to, że dla zdolnego piłkarza to ostatni sezon w czwartej lidze.
3. Mediacje Adama Kaźmierczaka. W pewnym momencie wydawało się, że większość meczów wyjazdowych w IV lidze z udziałem ŁKS Łódź nie zostanie rozegranych. Kluby nie chciały bowiem gościć łódzkiej drużyny, a w szczególności jej kibiców. Wiceprezes ŁZPN jeździł i namawiał do sportowej postawy. Na tyle skutecznie, że nie odbyły się tylko mecze w Warcie i Wielkiej Woli (boisko KS Paradyż).
2. Lechia Tomaszów i jej gra w Pucharze Polski. Zupełnie inaczej niż w lidze wiodło się drużynie trenera Majicia w pucharowych zmaganiach. Lechia wygrała wojewódzki Puchar Polski (zwyciężyła po dogrywce GKS Bełchatów MESA 2:1), a później wyeliminowała MKS Kluczbork i Chrobrego Głogów. Zatrzymał ją dopiero GKS Tychy, wygrywając w Tomaszowie 2:1.
1. Warta Sieradz. Drużyna Bogdana Jóźwiaka latem trzeci raz z rzędu cudem utrzymała się w III lidze. Wydawało się, że kibiców futbolu z Sieradza czekać będzie kolejna porcja nerwów związana z walką o przetrwanie. Ich Warta przystąpiła jednak do nowych rozgrywek zupełnie odmieniona, a gdyby nie przełożony mecz z Bronią Radom to sieradzanie mogliby prowadzić w tabeli z dwupunktową przewagą nad goniącą ich grupą zespołów.