Łódzki Futbol to zdecydowanie najdziwniejsza drużyna grająca w Amatorskiej Halowej Lidze Piłki Nożnej w Piotrkowie. Dziś przekonała się o tym Haftina, która miała jeszcze szanse nawet na tytuł mistrza. Zespół, w którego barwach występuje wielokrotny reprezentant Polski w futsalu Krzysztof Kuchciak (na zdjęciu), przegrał 2:3.

Łódzki Futbol w poprzedniej kolejce wysoko uległ ID Logistics 0:4 i wydawało się, że nie ma większych szans w pojedynku z Haftiną. Tym bardziej, że rywal zachowywał szanse na wygranie ligi. Krzysztof Kuchciak dwoił się i troił. Strzelił nawet trzy gole (w tym jednego samobójczego). Mecz zakończył się jednak wygraną ŁF 3:2, a bramki zdobyli boczni obrońcy: Paweł Miler i Łukasz Lipowski. Znakomity mecz rozegrał bramkarz Wojciech Kilian, który bronił nie tylko z wyczuciem, ale także dużym szczęściem.

Wygrana Łódzkiego Futbolu sprawiła, że poznaliśmy spadkowiczów z I ligi. Są to: brązowy medalista poprzedniego sezonu Drewmal oraz Perfekt. O tytule mistrza zdecyduje najprawdopodobniej ostatni mecz sezonu Bieniek-Prym kontra Barwil-Omega. W lepszej sytuacji są popularne „Bieńki”.

Zdjęcie: futsalplanet.com