Zaledwie 28 minut trwało spotkanie piotrkowskiej klasy A (grupa II) pomiędzy LKS Mierzyn i Hetmanem-Pamapol Rusiec. Przy stanie 0:0 goście nie wytrzymali nerwowo i rzucili się w stronę sędziego, który zmuszony był przerwać zawody. Wcześniej jeden z graczy z Ruśca obejrzał czerwoną kartkę.
Hetman-Pamapol Rusiec zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i do Mierzyna przyjechał z wielką wolą wywalczenia cennych punktów. Przyjezdni grali jednak bardzo ostro. W 28. minucie sędzia spotkania Robert Rybak został zaatakowany przez jednego z graczy Hetmana i zdecydował się zakończyć mecz przed czasem.
Sprawą zajmie się Wydział Gier i Wydział Dyscypliny OZPN Piotrków. Pierwszy z pewnością zweryfikuje mecz jako walkower 3:0 na korzyść mierzynian. Drugi zaś najprawdopodobniej nałoży surowe kary na sprawców przerwania meczu.
A dlaczego w Ruścu sędziują sędziowie z OZPN Sieradz?
Kibicuje piłce nożnej od lat ale to co wyprawiał sędzia rybak woła o pomstę do nieba. Kibice drużyny która wygrała 4;0 /gospodarze/po meczu niewybrednie ocenili poziom sędziowania /3 czerwone 10 żółtych/.To się w pale nie mieści co ten gościu wyprawiał istny cyrk. On szkodzi piłce i sędziom, powinien być dożywotnio zawieszony.A to wszystko działo się w Drzewicy
po nieodgwizdanym faulu na zawodniku hetmana, arbiter usłyszał słowa 'otwieramy oczy panie sędzio’ a osoba wypowiadająca je otrzymała żółtą, następnie wyraziwszy wyraźny sprzeciw tej decyzji niechlubną czerwoną kartkę. wywołało to na całym boisku zdziwienie. mineciarz zajmujący się weekendowo dmuchaniem w gwizdek został otoczony przez piłkarzy obu drużyn po czym jego ciało weszło w lekki kontakt z kończynami zawodnika drużyny gości .
Dwa tygodnie temu w Szczercowie był taki sam numer Rybak to bardzo słaby sędzia a za jego nieudolność płacą kluby i zawodnicy których wydział zawiesza
Czas skończyć z tą patologią
Jak się związek zajmie tym panem jak to bardzo dobry pracownik