Prowadzący w tabeli IV ligi Sokół Aleksandrów wygrał na swoim boisku z RKS Radomsko, zespołem plasującym się w tabeli na miejscu drugim 2:1, choć do 87 minuty przegrywał 0:1. Triumfatorzy spotkania mają na koncie 53 punkty, a radomszczanie o sześć mniej. Zwycięstwo znacznie przybliżyło podopiecznych trenera Radosława Koźlika do wymarzonej III ligi.
Pierwsza połowa czwartoligowego hitu zakończyła się bezbramkowym remisem. W 53. minucie goście wyszli na prowadzenie po golu Filipa Bednarskiego. RKS jednak tego prowadzenia nie utrzymał. W 87. minucie Łukasz Chojecki dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne gości, a piłkę głową wpakował do siatki RKS Michał Wolinowski. Dwie minuty później Przemysław Woźniczak wyprowadził Sokoła na prowadzenie strzelając przepięknego gola z rzutu wolnego. Mogło być 3:1 dla miejscowych, ale Jardel Muniz Cruz nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił Daniel Niżnik.
Sokół Aleksandrów – RKS Radomsko 2:1 (0:0)
Bramki: Michał Wolinowski 87, Przemysław Woźniczak 89 – Filip Bednarski 53
Sokół: Rogalewicz – Bierżyński, Chojecki, Dziuba, Wolinowski – Najdyszak, Gmosiński (67′ Jardel Cruz), Woźniczak, Pawlikowski (25′ Trenkner, 85′ Filipiak) – Kania, Pawlak (80′ Soucek).
RKS: Niźnik – Lucas Giovani, Siuda, Trawiński, Misztalski – Góralczyk, Bednarski, Molis (86′ Kapica), Ferreira – Płaneta, Machaj.
Okej bo słyszałem że nie było problemu przy bramce na 1:1 więc pytam a to że nie dowieźli drugi raz to fakt
RKS DO KOŃCA WALCZCIE!!! Byłem na tym meczu jako widz niezależny, pochodzę z Kutna. I na to co sędzia razem z działaczami sokoła wyprawiali to istny piłkarski poker! Granda i wstyd że tacy ludzie pchają się do 3 ligi.
Szkoda klubu z Radomska bo mają zapał ambicje i kibiców którzy w ponad 100 osób im pomagali w grze.
Życzę rychłej przegranej grandzie z aleksandrowa…
Chciałem zapytać czy to normalne żeby sędzia był na ty z piłkarzami sokoła??
Tak miało być prezesie,melduje wykonanie zadania
Do Kowal
Obejrzyj sobie mecz na spokojnie to zobaczysz.
A co ten sędzia zrobił takiego konkretnie? Drugi po Widzewie wygrany mecz nie dowożą i tyle