Polonia Piotrków po raz drugi w tym sezonie okazała się lepsza od Zjednoczonych Stryków. W meczu 26. kolejki IV ligi łódzkiej piotrkowscy piłkarze pokonali United na ich boisku 3:1 (1:0). Dwie bramki dla zwycięskiej drużyny zdobył Adrian Malicki, a jednego gola dołożył Michał Polit. Gospodarze strzelili honorowego gola z rzutu karnego.

Pierwsi groźną sytuację stworzyli w tym spotkaniu gospodarze. W 7. minucie przed szansą na strzelenie bramki stanął Damian Mospinek, ale nie zdołał pokonać Filipa Błażejewskiego. Polonia w końcówce pierwszej połowy zyskała minimalną przewagę, a jej efektem był gol Adriana Malickiego. Gracz Polonii wykorzystał niezdecydowanie obrony Zjednoczonych, uwolnił się spod opieki defensorów i zmusił Marcina Pająka do kapitulacji.

Dziewięć minut po wznowieniu gry znów błąd defensywy Zjednoczonych i ponownie w roli egzekutora wystąpił Malicki. Prowadząc 2:0 zespół Roberta Grzesiuka zaczął szanować piłkę dając Zjednoczonym możliwość prowadzenia gry. W 76. minucie było po meczu. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Michał Polit podwyższając prowadzenie gości na 3:0. Zjednoczeni odpowiedzieli jedynie bramką z rzutu karnego Jakuba Wróblewskiego. Wygrywając w Strykowie Polonia potwierdziła, że jest drużyną, która lepiej radzi sobie na wyjazdach niż przed własną publicznością.

Zjednoczeni Stryków – Polonia Piotrków 1:3 (0:1)
Bramki: Jakub Wróblewski 79-karny – Adrian Malicki 35, 54, Michał Polit 76

Zjednoczeni: Pająk – Majewski (82′ Sender), Buchowicz, Wróblewski, Drogosz – Podedworny, Lenart ż, Bełdziński, Mospinek (67′ Król), Ryplewicz (77′ Stanisławski) – Balcerek.

Polonia: Błażejewski ż – Kukułka ż, Polit ż, Batata ż, Grzybowski – Zaor ż (88′ Iwańczuk), Gul, Kowalczyk, Basiński ż, Paprocki (85′ Jarzembowski) – Malicki ż.