Żar z nieba lał się w sobotę w całym naszym województwie, a niektóre drużyny kończyły swoje sparingowe zmagania w samo południe. Do tych zespołów z całą pewnością należą czwartoligowy LKS Rosanów i Włókniarz Pabianice (łódzka klasa okręgowa). Obie ekipy rozegrały w największy upał trzy tercje i zremisowały 3:3 (1:1, 1:0, 1:2).

Słupek rtęci był bliski osiągnięcia 40 stopni. Odbiło się to na rywalizacji obu drużyn. Pojedynek był wyrównany z lekką przewagą gospodarzy. Podopieczni Marcina Herskiego starali się grać prostą piłkę, ale znakomicie w środku pola spisywali się przyjezdni. Włókniarz mimo kilku okazji nie potrafił wyjść na prowadzenie. W 20. minucie tej sztuki dokonali gospodarze. Na listę strzelców wpisał się Artur Głowiński. Za każdym razem na bramkę gospodarzy pabianiczanie odpowiadali golem. Golkipera Włókniarza pokonali jeszcze Grzegorz Gałecki i Wojciech Mordakowski, a cały mecz zakończył się remisem 3:3.

LKS Rosanów – Włókniarz Pabianice 3:3 (1:1, 1:0, 1:2)
Bramki dla Rosanowa: Artur Głowiński 20, Grzegorz Gałecki 46, Wojciech Mordakowski 71

Rosanów: Michał Lewandowski II – Głowiński (46’ Piotr Lewandowski), Stokłosa (46’ Słodkiewicz), Słyścio, Goczał – Błaszczyk (46’ Baryła), Sobczak, Gałecki (46’ Rosiak), Cębrzyński (46’ Michał Lewandowski I) – Mordakowski, Dresler.