Pierwszy mecz w obecnym sezonie drużyna MGLKS-u Uniejów rozegrała na własnym boisku. Choć wystąpiła w dość okrojonym składzie, to wysoko pokonała Ostrowie Ostrowy, bo aż 11:0. Dobrze zaprezentowała się cała drużyna, należy wspomnieć przy okazji także o udanych debiutach 2 nowych zawodników.

Dobrze znanym uniejowskim kibicom Jacek Dutka zdobył 2 bramki, a Marcin Majewski, który kiedyś reprezentował barwy wielu znanych klubów min. Tura Turek ustrzelił klasycznego hat-tricka.

Kolejne spotkanie to wyjazd do Parzęczewa, gdzie poziom sędziowania pozostawiał wiele do życzenia. A zespół MGLKS-u nie jest jedyną drużyną, która ubolewała nad pracą arbitrów w Parzęczewie. Z kwestii czysto sportowych należy zwrócić uwagę, że mimo spokojnego prowadzenia 3:0 (jedną z bramek zdobył kolejny debiutant w drużynie MGLKS Artur Stasiak – poprzednio Ner Poddębice), doszło do nerwowych sytuacji, gdyż sędzia pokazał czerwoną kartkę Januszowi Jończykowi i Marcinowi Majewskiemu. Gospodarze szybko odrobili straty i do samego końca było nerwowo, jednak ostatecznie 3 pkt pojechały do Uniejowa.

Kolejny mecz to zwycięstwo 6:2 na własnym boisku z mało wymagającym rywalem jakim okazała się Bzura Młogoszyn. Po 3 kolejkach MGLKS Uniejó przewodził w tabeli wraz z Nerem. I to właśnie w 4 kolejce doszło do bezpośredniego starcia tych drużyn.

Derby, jak to derby, rządzą się swoimi prawami i tak było tym razem. Mecz miał odbyć się w Uniejowie jednak z powodu „remontów” boiska drużyna musiała udać się na boisko odwiecznego rywala. Stadion był pełen kibiców, nie tylko z Poddębic albowiem dołączyła również spora grupa wiernych fanów MGLKS. Na boisku drużyna pokazała zawodnikom Neru, że przewyższa ich zarówno umiejętnościami taktycznymi, jak i technicznymi. Wynik 2:0, a co najciekawsze bramki strzelali byli zawodnicy Neru: Maciej Boczkowski i Artur Stasiak. Samotny Lider w Uniejowie! I tak już zostało do końca.

Kolejne spotkanie to wyjazd do Cedrowic. Stan boiska pozostawiał wiele do życzenia, jednak to MGLKS lepiej sobie radził na nierównej murawie i odniósł spokojne zwycięstwo 4:1 po kontrolowanej grze.

Następnie lidera czekał kolejny ważny mecz: Wyjazd do Leśmierza na mecz z tamtejszą Spartą. Przeciwnik zawiódł jednak oczekiwania zawodników. Leśmierz od 4 kolejki był wiceliderem, jednak drużyna z Leśmierza nie zagrała dobrego spotkania i gładko ulegli liderowi 4:1. Co ciekawe Leśmierz w całej rundzie stracił najmniej bramek ze wszystkich drużyn (tylko osiem) z czego 4 w meczu z MLKS-em.

7 kolejka to wyjazd do Dąbrowic. Dąbrowianka w pierwszej części meczu postawiła dość twarde warunki prowadziła nawet 3:1, jednak mecz zakończył się wynikiem 6:3 dla Uniejowa. W tej samej kolejce doszło do bezpośredniego starcia Neru ze Spartą. Wynik 0:0 był bardzo korzystny dla drużyny MGLKS, przewaga punktowa rosła.

8 kolejka to kolejne derby. Mini Derby, jak określa się mecz ze Świnicami pokazały, że na Uniejów w tym roku nie ma mocnych, 7:0 to wynik miażdżący całą drużynę Świnic, które chyba nie spodziewały się aż tak wysokiej porażki.

Następnie drużyna z Uniejowa wyjechała na ciężki mecz do Sierpowa. Kiepskie boisko, a także drużyna, o której można wprost powiedzieć, że bazuje w głównej mierze na sile fizycznej, wskazywały na ciężkie spotkanie. Tak też było. Po ciężkim meczu pełnym walki lider wygrał, można rzec, skromnie 2:0.

Przedostatnia kolejka to mecz ze Zrywem Śliwniki, w którym Uniejów występował w roli gospodarza. Kolejny pogrom 11:1 potwierdził, że jesienią nie ma mocnych na MGLKS. Warty podkreślenia jest tutaj wyczyn Darka Piasecznego, który w tym meczu zdobył aż 5 bramek! W tej kolejce również doszło do sensacji za jaką można uznać porażkę Neru z Sierpowem. W ten sposób drużyna z Leśmierza wskoczyłą na fotel wicelidera.

Ostatnia kolejka to po prostu dopełnienie formalności. Mecz z Grabowem i zwycięstwo 5:1 mówi wszystko. I w tym przypadku rywal jakoś szczególnie nie sprawił kłopotów drużynie z Uniejowa.

Podsumowując, MGLKS nie został pokonany w rundzie jesiennej i wydaje się, że jest poza zasięgiem innych drużyn. Również przeciwnicy twierdzą dość zgodnie, że forma drużyny nie pozostawia wielu wątpliwości, iż w tym roku to drużyna z Uniejowa awansuje do okręgówki. Jednak, jak to w sporcie bywa, wszystko się jeszcze może zdarzyć.

Statystyki ligowe:
Mecze: 66
Gole: 315
Średnia goli na mecz: 4,77
zwycięstwa gospodarzy: 38
remisy: 3
zwycięstwa gości: 25
najwięcej goli strzelonych: 60 : MGLKS Uniejów Ostrowsko
najwięcej goli straconych: 49 : LKS Ostrovia Ostrowy
najwięcej goli strzelonych u siebie: 41 : MGLKS Uniejów Ostrowsko
najwięcej goli strzelonych na wyjeździe: 19 : MGLKS Uniejów Ostrowsko
najwięcej goli straconych u siebie: 23 : LKS Zryw Śliwniki
najwięcej goli straconych na wyjeździe: 29 : LKS Bzura Młogoszyn, LKS Ostrovia Ostrowy
najwięcej zwycięstw: 11 : MGLKS Uniejów Ostrowsko
najwięcej remisów: 2 : LKS Victoria Grabów, LKS Sparta Leśmierz
najwięcej porażek: 11 : LKS Ostrovia Ostrowy
najwięcej zwycięstw u siebie: 6 : MGLKS Uniejów Ostrowsko
najwięcej remisów u siebie: 2 : LKS Sparta Leśmierz
najwięcej porażek u siebie: 5 : LKS Ostrovia Ostrowy
najwięcej zwycięstw na wyjeździe: 5 : MGLKS Uniejów Ostrowsko
najwięcej remisów na wyjeździe: 1 : LKS Victoria Grabów, GLKS Dąbrowianka Dąbrowice, LKS Ner Poddębice
najwięcej porażek na wyjeździe: 6 : LKS Bzura Młogoszyn, LKS Ostrovia Ostrowy

Skład drużyny MGLKS w rundzie jesiennej: Rafał Zdych, Łukasz Sztybrych, Paweł Ocetek, Sławomir Sałaciński, Szymon Kwiatosiński, Maciej Tylki, Ireneusz Szczęsny, Rafał Dutka, Filip Ochapski, Jacek Dutka, Dariusz Piaseczny, Maciej Boczkowski, Adam Smakowski, Artur Stasiak, Marcin Dąbrowski, Grzegorz Dąbrowski, Marcin Majewski, Janusz Jończyk (kontuzja w 4 kolejce), Krzysztof Łuczak, Gabriel Szczęsny, Łukasz Stachowiak. W rundzie jesiennej z powodu kontuzji nie zagrali Michał Kaźmierczak i Adrian Kuglarz.

Źródło: mglks.netne.net