Nie było niespodzianki w meczu Sokoła Aleksandrów z Motorem Lubawa. Podopieczni trenera Piotra Kupki wygrali, bez najmniejszych problemów, ze spadkowiczem z III ligi 3:0 (2:0) w spotkaniu przedostatniej kolejki grupy pierwszej. Zwycięstwo aleksandrowian mogło być wyższe, ale brakowało skuteczności.
Sokół był zdecydowanym faworytem meczu, ale pierwszego gola strzelił dopiero w 36. minucie. Bramkarza Motoru, strzałem z dystansu, zaskoczył Joachim Pabjańczyk. W 45. minucie Michał Michałek wykazał się największym zdecydowaniem w polu karnym i podwyższył, po rzucie rożnym, na 2:0.
W 73 minucie w polu karnym Motoru upadł Robert Kowalczyk. Wydawało się, że jest faulowany i będzie rzut karny. Sędzia był innego zdania. Ukarał piłkarza Sokoła żółtą kartką za symulowanie. Wynik meczu ustalił Sebastian Kobiera sprytnym i efektownym lobem.
Sokół Aleksandrów – Motor Lubawa 3:0 (2:0)
Bramki: Joachim Pabjańczyk 36, Michał Michałek 45, Sebastian Kobiera 87
Sokół: Ostrowski – Pawlak, Zwoliński ż, Woźniczak, Stępień – Marciniak, Knera (83′ Kobiera) – Rogalski (68′ Kadłubiak), Pabjańczyk (46′ Chojecki), Wrzesiński – Michałek (46′ Kowalczyk ż).