Mecz na szczycie piotrkowskiej klasy okręgowej dla RKS Radomsko. W spotkaniu 8. kolejki podopieczni Andrzeja Orszulaka pokonali w Szczercowie Astorię 3:2 (2:0) i z przewagą pięciu punktów prowadzą w ligowej tabeli. Kibice obejrzeli niezwykle emocjonujące widowisko, a sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie.
W 10. minucie gospodarze mogli otworzyć wynik meczu, ale świetną paradą popisał się bramkarz RKS Wiktor Baranowski, który przeniósł piłkę nad poprzeczką. Kwadrans przed końcem pierwszej połowy szczęście uśmiechnęło się do przyjezdnych. Krystian Wojtczak nie dał żadnych szans bramkarzowi, strzałem w długi róg. Tuż przed przerwą piłkę do własnej bramki skierował Przemysław Świętczak i po pierwszej połowie było 2:0 dla RKS.
Po zmianie stron do ataków ruszyła Astoria. W 53. minucie kontaktowego gola zdobył głową Radosław Pęciak. Niespełna kwadrans później było 2:2. W polu karnym piłkę ręką zagrał Krzysztof Michalak i prowadzący spotkanie Dawid Łuczyński podyktował rzut karny. Kapitan Astorii Kamil Sadziński doprowadził do wyrównania, ale Baranowski był bliski obrony tego uderzenia. Trzy minuty później drugą żółtą kartką upomniany został Dawid Kęsy (Astoria), a RKS egzekwował rzut wolny z 25 metrów. Pięknym strzałem popisał się Michalak. Do końca wynik nie uległ już zmianie, mimo żywiołowych ataków gospodarzy. Po spotkaniu za niesportowe zachowanie drugą żółtą kartką i konsekwencji czerwoną napomniany został Radosław Pęciak (Astoria).
Astoria Szczerców – RKS Radomsko 2:3 (0:2)
Bramki: Radosław Pęciak 53, Kamil Sadziński 67-karny – Krystian Wojtczak 28, samobójcza 45, Krzysztof Michalak 71
Zgadzam się z kibicem
tylko dla czego został zachorował czy nie został powołany a może powiedział że nie będzie grał w tym klubie
XYZ ujawnij sie bo po twoim komentarzu wnioskuje tylko jedna osobe. Najlepszy zawodnik? smiech. Najlepszy to został w domu.
XYZ
Może i coś tam gra ale nie jest w zarządzie to będzie grzał ławę
Co tam się wyprawia to warte śmiechu mając swojego bramkarza ogrywają gościa z Bełchatowa który zaraz odejdzie
Astoria nie awansuje do IV ligi z taką polityką klubu
Do klubu są ściągani zawodnicy, którzy nie radzą sobie sobie w innych klubach .Brak jakiejklolwiek rywalizacji
Trener Przybył stawia na jeden skład od początku sezonu
Schodzi najlepszy zawodnik z drużyny rezerw ,który powienien dostać swoją szansę i nie gra ani minuty a później zarząd się dziwi dlaczego ludzie nie chcą grać dla pierwszej drużyny