Smutny to dzień dla łódzkiej piłki. W wieku 62 lat zmarł w Łodzi Stanisław Terlecki, były reprezentant Polski oraz zawodnik ŁKS Łódź. Terlecki pozyskany został do ŁKS z warszawskiej Gwardii jako 23-letni gracz. Terlecki w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał 255 meczów, w których strzelił 32 gole.
Uznawany był za piłkarza o genialnej wręcz technice. W reprezentacji Polski zagrał 29 meczów. Nie pojechał jednak z kadrą na MŚ do Hiszpanii, po tak zwanej „Aferze na Okęciu”. Z zawieszonych wówczas czterech zawodników (Zbigniew Boniek, Józef Młynarczyk, Władysław Żmuda i on), na Mundial pojechała jedynie pierwsza trójka.
Utalentowany zawodnik wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie czarował techniką w rozgrywkach halowych oraz MLS. Do Polski wrócił w 1986 roku, a granie na poważnie zakończył w sezonie 1992/93 w barwach Polonii Warszawa. Występował w niej ze swoim synem Maciejem.
W ostatnich latach Terlecki mieszkał w przygnębiających warunkach w Łodzi. Jego historię upadku wielokrotnie opisywały media. O śmierci byłego kolegi z boiska poinformował prezes PZPN Zbigniew Boniek na Twitterze.
Zdjęcie: Archiwum PZPN
Wielka strata bardzo dobry piłkarz nie zawsze i przez wszystkich doceniany cześć jego pamięci!
Wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym (*)