AKTUALNOŚCI
Damian Sosin

Ma dopiero 15 lat, a za sobą konsultacje w reprezentacji kraju. Słynie z „dobrej”, lewej nogi. Jest skromny, ale wie, co chce robić w przyszłości. Kiedy pytam o plany, zdecydowanie odpowiada: Będę grał w Widzewie!


keeza komplety sportowe


Opowiedz, jak zaczęła się Twoja przygoda z piłką

Kiedy byłem w IV klasie szkoły podstawowej grałem na podwórku ze starszymi kolegami mojej siostry. Z czasem nasze spotkania stały się coraz częstsze. Wtedy zaczęła się moja fascynacja piłką nożną. Rozpocząłem treningi w Chojnowskim Klubie Sportowym, tam ćwiczyłem. Następnie miałem rok przerwy w grze, ale później wróciłem na „stare śmieci”. Tym razem grałem już w starszym roczniku. Później traf chciał, że znalazłem się w SMS-ie.

Czym była spowodowana roczna przerwa ?

Miałem zamiar zmienić klub na jakiś lepszy, były z tym związane jakieś plany, ale tak się stało, że wróciłem znów do kolegów.

Lepiej się czułeś wśród znajomych niż w lepszym zespole ? Może obawiałeś się, że nie będziesz grał w pierwszym składzie ?

Właśnie tego się bałem. Dlatego wolałem wrócić do słabszego klubu. Przede wszystkim grać i nadal się rozwijać.

Dlaczego wybrałeś SMS,a nie jakąś inną szkołę sportową ?

Myślę, że tu są dobre warunki. Tę szkołę doradził mi również nauczyciel od W-Fu.

Jak doszło do powołania na konsultacje reprezentacji Polski ?

Trenerzy obserwowali moje postępy jak zacząłem chodzić do SMS. Tam grałem w swoim roczniku. Widocznie oceny musiały być pozytywne, bo postanowili, że mogą mnie powołać.

Jak zareagowałeś na zaproszenie do kadry ?

W pierwszej chwili nie dowierzałem, bo to kolega mi o tym powiedział. Kiedy w wakacje zaczęliśmy już treningi zobaczyłem w szkole, że wisi powołanie z moim nazwiskiem. Wtedy dopiero uwierzyłem tak naprawdę w słowa kolegi. Była ogromna radość ! Również rodzice bardzo się cieszyli. Czułem, że są ze mnie dumni.

Czym różnią się konsultacje w reprezentacji od klubowych treningów ?

Dużej różnicy nie ma. Trenerzy bardziej zwracają uwagę na dokładność i zachowanie piłkarzy na boisku. Obserwują, czy masz złe nawyki. Jeśli coś takiego zauważą, ciągle cię pilnują. Natomiast inni zawodnicy na początku chcą pokazać się z jak najlepszej strony i trochę wypromować. Dopiero później grają dla drużyny.

Kiedy przyjechałeś na zgrupowanie czułeś presję, stres ?

Na początku na pewno troszkę się stresowałem, ale już po pierwszym dniu, kiedy poznałem wszystkich chłopaków i trenera, było w porządku. Bałem się tylko, że moje treningi słabo wypadną i będzie kiepsko.

W ramach konsultacji odbyły się jakieś sparingi ?

Tak, graliśmy z rocznikiem 95 z Ciechanowa. Ten sparing wygraliśmy 10:0 ! Później spotkaliśmy się jeszcze z łączonym rocznikiem 94 i 93, ale ten mecz, niestety przegraliśmy. Żałowałem, że nie udało mi się w żadnym spotkaniu strzelić bramki. Miałem jednak jedną asystę. Byłem rozczarowany kiedy nie dostałem następnego powołania, ale najwidoczniej byli lepsi ode mnie. Na pewno o kolejne będę się starał !

Jakie jest Twoje największe, sportowe marzenie ?

Chciałbym zostać piłkarzem Widzewa i grać w wyższych ligach. Do tego zespołu mam szacunek i kibicuję mu od dziecka. Dlatego nie traktuję piłki jak zabawę. Owszem, gra sprawia mi wiele przyjemności, ale trenuję, bo chcę coś w życiu osiągnąć. Chciałbym w przyszłości zarabiać na tym, co lubię.

Zawsze chciałeś grać na pozycji lewego pomocnika ?

Na początku nawet się nad tym nie zastanawiałem, ale jak poszedłem do klubu zobaczyli, że jestem lewonożny. Mało jest takich zawodników… Wtedy trener ustawił mnie na lewej pomocy. W pierwszej chwili chciał mnie ustawić na lewej obronie. Zaobserwował jednak, że lepiej czuję się z przodu i tak zostało do teraz.

Mecze, treningi, sparingi, obozy sportowe. Kiedy masz czas na naukę ?

Jeżeli trzeba, zawsze znajdę czas, żeby coś przeczytać lub powtórzyć. Nauka jest nauką, ale piłka jest dla mnie najważniejsza.

Subskrybuj
Powiadom o

9 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Emi
10 lat temu

Kurcze, brat! Brawo 🙂

Zyczliwy
12 lat temu

Na pewno „rodzice” są z Ciebie dumni hahaha Te zdanie mnie powaliło

Julia
13 lat temu

Jesteś the best! Powodzenia

Mariusz
13 lat temu

Jest to mój kumpel z przedszkola i podstawówki bardzo dobrze ze sie rozwija i niech dostaje kazde powolania jest dobrym zawodnikiem na podworku zawsze chcialem grac z nim w druzynie i wsyzscy go podziwiali mam nadzieje ze jak dorosniemy i przyjde na mecz Widzewa zobacze go wlasnie w pierwszym skladzie na Lewej Pomocy 😀