To może być najkosztowniejszy remis Sokoła Aleksandrów w tym sezonie. Podopieczni trenera Bogdana Jóźwiaka zremisowali bezbramkowo na swoim boisku z ostatnim w tabeli ŁKS Łomża i jeśli w niedzielę Legionovia pokona na swoim boisku Pelikana Łowicz, to będzie miała tyle samo punktów co aleksandrowianie. Zostanie jednak liderem tabeli, bo wygrała z Sokołem 1:0 i zremisowała 2:2.
Gospodarze byli zdecydowanym faworytem tego meczu. Widzowie liczyli nawet na grad bramek. Tymczasem goście się postawili. Sokół dopiero w 38. minucie miał okazję na gola, ale Dawid Kaczmarek trafił w bramkarza, zaś kilka minut później niezłą okazję zmarnował Dawid Cempa. Goście też mogli zdobyć bramkę, ale Jakub Lemanowicz obronił groźny strzał.
Po zmianie stron Sokół przycisnął. W 50. minucie blisko strzelenia gola był Piotr Kasperkiewicz, a chwilę później Artur Gieraga. Przewaga miejscowych wzrastała, ale nie potrafili pokonać bramkarza przyjezdnych i mecz zakończył się sensacyjnym remisem 0:0.
Sokół Aleksandrów – ŁKS Łomża 0:0
Sokół: Lemanowicz – Gieraga, Ślęzak, Woźniczak, Szarpak – Kacperkiewicz, Pecyna, Kaczmarek, Broź (66′ Sarafiński), Rozwandowicz (77′ Głowiński) – Cempa.
Chłopaki … ile buk dawał za remis ?? Piwko po meczu w pawilonie smakowalo ?
Dzisiaj pokazali jak bardzo nie chca awansowac… To byla zenada, napusta bramke. Nie trsfili 3 razy! Parodia! To powinno sie skonczyc 6do 0! Ale trzeba bylo w bramke trafic… Zenada chlopaki!
Drugi Widzew
W tamtym sezonie, w Lechii, Jóźwiak też zremisował u siebie z Łomżą i potem brakło tych 2 punktów.
Będzie tak jak zakładałem na początku sezonu: ktoś tam może będzie próbować, ale Legionovia i tak zrobi co ma zrobić
Brawo Sokół!!! Tak roztrwonić taką przewagę … żenada.