AKTUALNOŚCI
A może tak podzielić ligi na pół?

Ciekawą propozycją dokończenia sezonu 2019/2020 zawarł w mailu jeden z piłkarskich działaczy spod Sieradza. Jeśli na początku, lub w połowie maja możliwe byłoby wyjście na boisko, to jego zdaniem wszystkie niskie klasy rozgrywkowe można podzielić na pół (grupa mistrzowska i spadkowa). Zespoły z czołówki zagrałyby jeden mecz między sobą, podobnie jak drużyny z dolnej części tabeli.

gadzety kibica keeza

 

A jakie jest zdanie naszych czytelników? Może ktoś ma inną propozycję? Prosimy pisać w komentarzach. Wszystkie sugestie przekażemy prezesowi ŁZPN Adamowi Kaźmierczakowi.

Subskrybuj
Powiadom o

27 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Obserwator
4 lat temu

Pora w Polsce przejść na rozgrywki wiosna – jesień. Czyli na jesień rozgrywamy rundę rewanżową obecnego sezonu. Ponadto budżety klubów w głównej mierze oparte są na dotacjach z samorządów, które przyznaje się na dany rok. Uniknie się w przyszłości sytuacji, gdzie klub po rundzie jesiennej ( w obecnym systemie) nie będzie wiedział jak dokończyć rozgrywki bo nie otrzyma dotacji….

paweł
4 lat temu

Ja mam tylko nadzieję że prezes ŁZPN Adam Kaźmierczak po raz kolejny pokaże że jest osobą inteligentną i nie będzie mowy o rozgrywkach z jednego najważniejszego powodu – ze względu na zdrowie nas wszystkich i bezpieczeństwo! Na pewno znajdzie się grono pseudo podpowiadaczy którzy bedą forsować swoje idiotyczne pomysły o grze. Tak jak wspominali tu już wcześniej inni w komentarzach – narazie jest powiedzmy okej bo żaden z zawodników z niższych lig nie ma potwierdzonego zakażenia ale zobaczycie jaka będzie panika jak to sie w końcu wydarzy… A o sezonie 2019/2020 zapomnijmy, już widzę jak zespoły 15 maja z wielką… Czytaj więcej »

Szara eminencja
4 lat temu

maro ja też jestem tego zdania że sztucznie utrzymywać spadkowiczów nie ma sensu.
Tylko problem leży gdzie indziej, a dokładnie w tym że żaden z tych zespołów które wypisałeś jeszcze nie spadł, a więc co za tym idzie, mieliby szanse na poprawienie swoich pozycji w tabeli. Cała runda wiosenna to dużo punktów do zdobycia na boisku.
A więc na pewno lekki niesmak w tych klubach zostanie po tym sezonie i to by była najłagodniejsza reakcja tych klubów na decyzję ze spadają po rozegraniu połowy sezonu.

Miechu
4 lat temu

Ludzie, bądźmy trochę poważni. Codziennie niedaleko nas (Włochy, Hiszpania) umierają setki osób. Przełożyli olimpiade, euro i inne imprezy a my zastanawiamy się co z amotarskimi ligami gdzie 95% piłkrzy gra dla frajdy? Jak się uprzemy to grajmy ale ligi „wygrają” drużyny najodważniejsze, które nie będą się bały potencjalnego zarażenia. Kończymy ligi tak jak zostały po jesieni a ewentualnie spadkowicze mogą zostać. I tak co roku są przetasowania bo kilka drużyn nie przystępuje do startu sezonu albo wycofują się po kilku kolejkach.

CR07
4 lat temu

Przepraszam ale taki podział to najgłupsza rzecz jaką można zrobić i przebija w negatywnym tego słowa znaczeniu wszystkie pomysły jakie dotychczas widziałem w tym temacie (a kilka ich było). Normalnie w sezonie każdy gra z każdym po 2 mecze i wyłaniany jest zwycięzca (i oczywiście spadkowicze). W tym sezonie z przyczyn kompletnie niezależnych odbyła się tylko 1 runda. Co nie zmienia faktu że każdy z każdym miał okazję się zmierzyć i łapać punkty. Należy natychmiast przeciąć spekulacje, zaprzestać przesuwania terminów zawieszenia rozgrywek, wziąć tabele z jesieni i uznać je za finalne tabele sezonu a co za tym idzie uznać bieżący… Czytaj więcej »