AKTUALNOŚCI
Widzew nie przełamał Stali Rzeszów

Nie zachwyca po restarcie rozgrywek Widzew Łódź. Po sensacyjnej przegranej na własnym boisku ze Skrą Częstochowa piłkarze Marcina Kaczmarka tylko zremisowali w Rzeszowie ze Stalą 0:0. O braku szczęścia łodzianie nie mają prawa mówić gdyż to gospodarze mieli więcej z gry i gdyby wygrali, to nie byłoby piłkarskiej niesprawiedliwości.


 

Widzew, jak określił jeden z dziennikarzy, ponownie grał w slow motion. Marcin Robak, który jesienią błyszczał w spotkaniach łódzkiej drużyny, nie może odnaleźć właściwego rytmu i przestał być zagrożeniem dla obrońców rywali. Widzewiacy nie stworzyli na dobrą sprawę żadnej groźnej sytuacji pod bramką rywala. Stal natomiast oddała kilka strzałów, ale defensywa łodzian tym razem spisała się bez zarzutu. Widzew pozostanie liderem tabeli, ale jego przewaga nad GKS Katowice (relację piszemy kilkanaście minut po spotkaniu) może stopnieć do jednego punktu. A do zakończenia rozgrywek jest jeszcze 10. kolejek.

Stal Rzeszów – Widzew Łódź 0:0

Widzew: Pawłowski – Kosakiewicz ż, Wołąkiewicz, Tanżyna, Kordas – Ojamaa (83′ Turzyniecki), Gąsior, Możdżeń, Radwański ż (70′ Wolsztyński), Gutowski (90′ Prochownik) – Robak

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments