Czołowa trójka drużyn IV ligi (grupa łódzka) solidarnie potraciła punkty w 20. kolejce spotkań. Dużej szansy nie wykorzystał WOY Bukowiec Opoczyński, który zremisował z rezerwami Widzewa 1:1.

 

W sobotę Omega Kleszczów niespodziewanie zremisowała na własnym boisku z Włókniarzem Konstantynów. Remis liderowi uratował już w doliczonym czasie gry Krzysztof Kowalski. Jeszcze większa niespodzianka miała miejsce w Zgierzu. Miejscowy Włókniarz pokonał wicelidera – Lechię Tomaszów 1:0.

WOY Bukowiec Opoczyński przystępował do meczu z rezerwami Widzewa znając te rezultaty. Po bramce Bartłomieja Idzikowskiego z rzutu karnego gospodarze prowadzili od 43. minuty 1:0. Łodzianie prowadzili jednak otwartą grę, w niczym nie ustępowali gospodarzom i w drugiej połowie doprowadzili do remisu.

– Remis jest wynikiem sprawiedliwym – ocenił spotkanie prezes OZPN Piotrków Stanisław Sipa, który ma powody do radości. Aż cztery drużyny z okręgu piotrkowskiego plasują się w ścisłej czołówce rozgrywek.

Oto rezultaty 20 kolejki:
Omega Kleszczów – Włókniarz Konstantynów 2:2
KS Paradyż – Zjednoczeni Stryków 4:0
Pogoń Zduńska Wola – Orlęta Cielądz 3:0
Włókniarz Zgierz – Lechia Tomaszów 1:0
Unia Skierniewice – Boruta Zgierz 1:1
Zawisza Pajęczno – ŁKS II Łódź 6:1
WKS Wieluń – Warta Działoszyn 0:3
WOY Bukowiec Opoczyński – Widzew II Łódź 1:1

Zdjęcie: www.woybukowiec.pl