Ruch Lwów był sparingpartnerem Widzewa Łódź w sobotniej grze kontrolnej, która rozegrana została w trudnych, zimowych warunkach na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Wiśniowej Górze. Dwunasty zespół ukraińskiej ekstraklasy zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko, w pierwszej połowie był stroną dominującą. Inna sprawa, że Widzew miał w tej części gry rzut karny.
Jedenastki na bramkę nie zamienił jednak Bartłomiej Pawłowski, którego strzał obronił bramkarz Ruchu. W drugiej połowie obie drużyny broniły dostępu do własnej bramki, a w końcówce meczowe piłki miał Ruch. Fatalnie jednak przestrzelił Bright Enobakhare, a chwilę później w poprzeczkę trafił Fabricio Alvarenga.
Widzew Łódź – Ruch Lwów 0:0
Widzew (I połowa): Łytwynenko – Szota, Żyro, Lenart – Zieliński, Zawadzki, Shehu, Kun – Sypek, Pawłowski – Sanchez
(II połowa): Krzywański – Stępiński, Czorbadżijski, Kreuzriegler – Milos, Plichta, Letniowski, Sypek – Terpiłowski, Kempski – Zjawiński
Źródło: własne, statscore, Widzew TV, widzewtomy.net