Najbardziej medialny B-klasowy klub w Polsce – LKS Chrząstawa myśli o przygotowaniach do rundy wiosennej. Chrząstawianie chcą trenować w hali  i myślą również o meczach sparingowych. Jak na razie klub szuka wolnej sali i powoli załatwia wszystkie ważne sprawy związane ze startem rozgrywek.

Wszystko wskazuje na to, że chrząstawianie będą trenowali jeden raz w tygodniu, a zajęcia będą trwały dwie godziny. Sporym problemem może być jednak znalezienie wolnego terminu hali.  – Na razie szukamy hali, aby trenować. Będę chciał załatwić salę w Widawie, Chociwiu albo w Szczercowie. Zależeć to będzie od wolnych terminów – powiedział Bohdan Kwaśniak, prezes LKS Chrząstawa. – Jeżeli już uda nam się znaleźć salę to będziemy spotykać się raz w tygodniu na dwie godziny. – dodał prezes.

Co ciekawe LKS myśli również o meczach kontrolnych. Ze względu na małą liczbę zespołów rozgrywki klasy B startować będą o wiele później niż w wyższych klasach rozgrywkowych. To będzie dodatkowy plus dla chrząstawian, którzy bez problemu powinni znaleźć sobie sparingpartnerów. – Jeśli chodzi o sparingi to na razie nie mamy ustalonych przeciwników. Musimy najpierw po kolei załatwić wszystkie sprawy i dopiero będziemy myśleć o sparingach. Chcemy na pewno rozegrać jakieś mecze kontrolne. Być może ustalimy mecze z jakimiś oldbojami – zakończył Bohdan Kwaśniak.