UKS SMS Łódź wygrał z Sokołem Ostróda 1:0 (0:0) w wyjazdowym spotkaniu 3. kolejki Makroregionalnej Ligi Juniorów Starszych. Po twardej walce, okupionej kontuzjami podopieczni Piotra Grzelaka zdołali odnieść pierwsze zwycięstwo. Bohaterem meczu został Rafał Płucieńczak, który perfekcyjnie wykonał rzut karny.

Boisko w Ostródzie było bardzo dobrze przygotowane. Jest to bardzo trudny teren dla przyjezdnych ponieważ plac gry jest znacznie krótszy niż na innych obiektach. Łodzianie stworzyli sobie więcej klarownych okazji od gospodarzy. Nie potrafili jednak pokonać dobrze dysponowanego golkipera rywali. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry ręką w polu karnym zagrał jeden z obrońców Sokoła i sędzia podyktował rzut karny. Minutę później jedenastkę wykorzystał Rafał Płucieńczak.

– Mecz był prowadzony na fajnym, ale krótkim boisku. Nie dało nam to w pełni rozwinąć skrzydeł. Rywale bardzo wysoko postawili poprzeczkę ponieważ chcieli się zrehabilitować po wysokiej porażce w ostatniej kolejce ze Stomilem Olsztyn 0:7. Jesteśmy zadowoleni z wyniku, w przeciągu całego spotkania zasłużyliśmy na zwycięstwo – powiedział po meczu Piotr Grzelak, trener UKS SMS Łódź.

Przez cały mecz obie drużyny ambitnie starały się zdobyć zwycięską bramkę. Na boisku nie brakowało zaciętych akcji. Nie było specjalnych brutalnych interwencji. Niestety nie obeszło się bez kontuzji. Urazów w tym meczu doznało dwóch zawodników UKS SMS Mateusz Grzech i Maciej Wasilewski.

– Ten pojedynek był bardzo twardy, lecz nie brutalny. W wyniku sportowej walki straciliśmy dwóch zawodników. Maciej Wasilewski przeciął język po starciu z przeciwnikiem i został odwieziony do szpitala, u Mateusza Grzecha podejrzewane jest wstrząśnienie mózgu – zakończył szkoleniowiec łodzian.

Sokół Ostróda – UKS SMS Łódź 0:1 (0:0)
Bramka: Rafał Płucieńczak 90+2