Jutrzenka Warta (IV liga łódzka) wygrała w rozegranym na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Zduńskiej Woli meczu sparingowym z Olimpią Karsznice (II grupa sieradzkiej klasy A) 5:2 (3:1). Dwie asysty w tym spotkaniu zaliczył szkoleniowiec Jutrzenki Łukasz Masłowski, który pojawił się na placu gry na kwadrans przed końcem pojedynku.

Trener Łukasz Masłowski na murawie pojawił się około 75. minuty meczu. Swój występ może uznać za bardzo udany. Zaliczył dwie asysty przy bramkach Mateusza Maraszka i Radosława Badowskiego. W klubie zastanawiają się już nad wyrobieniem karty piłkarskiej i rejestracją szkoleniowca jako zawodnika pierwszej drużyny.

– Byliśmy zdecydowanie lepsi od naszych rywali. Było widać sporą różnicę klas, więc nie dziwi wysoki rezultat. Ciekawostką jest fakt, że na piętnaście minut przed końcem na boisku pojawił się trener Jutrzenki Łukasz Masłowski. Szkoleniowiec grając na obronie zaliczył dwie asysty – powiedział po meczu Zbigniew Zakrzewski, prezes Jutrzenki Warta.

Jutrzenka Warta – Olimpia Zduńska Wola 5:2 (3:1)
Bramki dla Jutrzenki: Radosław Badowski 7, 84, Michał Kaczmarek 10, Krzysztof Stępiński 38, Mateusz Maraszek 77