Warta Sieradz pokonała, po dramatycznym meczu na stadionie MOSiR Legionovię Legionowo 1:0 (1:0) i utrzymała się w grupie pierwszej III ligi. Gospodarzom nie pomogłaby wygrana, gdyby nie wpadka Concordii Elbląg, która przegrała na wyjeździe z już czwartoligową już Błonianką Błonie 2:4, kończąc mecz w dziesiątkę.
Sieradzanie rozpoczęli sobotnie spotkanie z dużym animuszem i często gościli pod bramką rywala. Gola strzelili jednak dopiero w 39 minucie. Bramkarza Legionovii pokonał Japończyk Shingo Koreeda i był to jego pierwszy gol w III lidze przed własną publicznością. Wcześniej trafił do siatki w Ostródzie.
Po zmianie stron Warta opadła nieco z sił i inicjatywę przejęli goście. Dobrze bronił jednak Kamil Miazek i gospodarzem udało się dowieźć do końcowego gwizdka sędziego bezcenne zwycięstwo.
Warta Sieradz – Legionovia Legionowo 1:0 (0:0)
Bramka: Shingo Koreeda 39
Warta: Miazek – Borcuch (78′ Żurek), Michalski, Lis, Mielczarek (85′ Płaneta) – Kraśniewski, Koreeda, Filipiak, Piela (62′ Lewandowski) – Pawłowski, Kręcichwost.
Niech podziękują błoniance, zachowują się jakby awansowali do 2-ligi
To nie była jego pierwsza bramka. Pierwszą strzelił w Ostródzie.
Pzdr
Piekarczyk pisz eglupoty awansowa Warta2 Sieradz