Komisja Odwoławcza ŁZPN, która zebrała się dzisiaj na posiedzeniu rozpatrzyła odwołanie Andrespolii Wiśniowa Góra dotyczące spotkania 28. kolejki łódzkiej klasy okręgowej pomiędzy Orłem Parzęczew i Andrespolią. Na boisku było 3:1 dla Orła. Mecz został zweryfikowany na 3:0 na korzyść Andrespolii.
Skutki tego są takie, że klub z Wiśniowej Góry będzie miał o trzy punkty więcej i w tabeli wyprzedzi Stal Głowno, która świętowała już awans do IV ligi łódzkiej. Okazuje się jednak, że chyba przedwcześnie. – Ja mogę tylko powiedzieć, że my zmieniliśmy decyzję przyznając rację Andrespolii. Co do weryfikacji tabeli klasy okręgowej nie chcę się wypowiadać bo to zadanie Wydziału Gier ŁZPN – powiedział Łódzkiemu Futbolowi Zdzisław Bartol, przewodniczący Komisji Odwoławczej Łódzkiego Związku.
– My absolutnie nie godzimy się z takim obrotem sprawy i będziemy się odwoływać – skomentował krótko Marek Pawlak, trener Stali Głowno.
– Cieszę się, że taka decyzja została przez działaczy podjęta. Stal mogła grać do końca i w ostatnim spotkaniu powalczyć o trzy punkty. Wtedy nawet weryfikacja meczu z Parzęczewem niczego nie zmieniłaby – powiedział Jacek Bartosik, prezes Andrespolii.
A czy przypadkiem Andrespolia nie wygrała jesienią w Głownie 5 :1…
To jaka zupa i jakiemu psu?
Bylem na meczu parzeczewa z wisniowa i to wisniowa wyszla na to spotkanie jakby juz bylo po wszystkim nie widac bylo ze chcieli ten mecz wygrać i liczyć na potknięcie stali z parzeczewem tylko człapali poddając sie sportowo a teraz kombinują jak się da idioci z całym pośmiewiskiem łzpn i potokiem sprzedawczykiem
A mi się wydaje, że Andrespolia jest tu najmniej winna. Taki jest przepis i już. Wszystko byłoby prostsze i uczciwsze, gdybyśmy trzymali się przepisów, nie kombinowali i nie robili wyjątków. Dupy dal przede wszystkim późną weryfikacją wyniku ŁZPN, Orzeł i sam zawodnik. Bo wątpię, czy wychodząc na boisko nie miał świadomości, że nie powinien się na nim znaleźć. A czy sam Orzeł coś na tym chciał ugrać? Nie wiem, ale sprawa wygląda bardzo brzydko. Orzeł jest i tak najmniej lubianą ekipą w tej lidze, po tym, co odwalili i swoją „pomyłką” odebrali Stali awans, będą mieli wszystkich przeciwko sobie. A… Czytaj więcej »
Ja jestem ciekaw skoro rzekomo Andrespolia miala jakies filmiki i dokument swiadczacy o tym ze gral nieuprawniony zawodnik nasuwa mi się tylko jedno pytanie. Dlaczego odwołanie złożyli dopiero 2 tyg po zakończeniu ligi a nie po rozegranym meczu z parzeczewem dziwna sprawa… A co do drugiej moze Malo prawdopodobnej sytuacji ze ktos niezadowolony z parzeczewa podpuerdo** komuś z wisniowej o takiej okazji… Wszyscy sprzedaaja sie jak.moga s sportowo nie wywalczyli to podkulić ogon i siedzieć cicho
Szczerze z taką grą Andrespolia nie ma szans utrzymać się w tej IV lidze, jeżeli awansują..
Jak wiecie po tym sezonie będzie robiona reorganizacja ligi, tzn. że w IV łódzkiej lidze utrzyma się tylko 8 pierwszych drużyn, czyli 10 spada.