AKTUALNOŚCI
Wielka awantura na boisku w Pławnie

Skandalem zakończyło się spotkanie 9. kolejki piotrkowskiej klasy B (grupa II) pomiędzy Wartą-Carbo Pławno i rezerwami Pilicy Przedbórz. Na kilka minut przed upływem regulaminowego czasu gry gospodarze zeszli z boiska protestując przeciwko decyzjom sędziego. W tym momencie rezerwy Pilicy prowadziły 5:1, a Warta-Carbo grała w potrójnym osłabieniu.

gadzety kibica keeza

 

Działacz Warty-Carbo Pławno Andrzej Łągiewka, do którego zadzwoniliśmy po wynik meczu, nie potrafił ukryć zdenerwowania. – To kryminał. Sędzia wypaczył wynik spotkania i dlatego zeszliśmy z boiska. Nie dało się przy takim sędziowaniu grać – mówił wzburzony Łągiewka.

O meczu rozmawialiśmy również z arbitrem Michałem Dzwonkowskim. – W drugiej połowie Warta zaczęła grać bardzo brutalnie. Pokazałem czerwoną kartkę jednemu z piłkarzy za atak na głowę rywala. Chwilę później kapitan drużyny za krytykowanie moich orzeczeń ujrzał drugą żółtą kartkę. Później jeden z zawodników gospodarzy użył wobec mnie wulgarnych słów. Również opuścił boisko. Wtedy gospodarze uznali, że nie będą dalej grać i opuścili boisko – relacjonuje arbiter.

Sędzia udał się do klubowego budynku gdzie w dalszym ciągu był wyzywany przez osoby związane z klubem z Pławna. Na obiekcie pojawiła się policja. – Wszystko dokładnie opiszę w meczowym protokole – mówi arbiter. Na podstawie sprawozdania sędziego postępowanie w tej sprawie z pewnością podejmie Wydział Dyscypliny OZPN Piotrków.

 

Subskrybuj
Powiadom o

26 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
aaaaa
8 lat temu

Co za problem poproście o sędziów ze szczenina na każdy mecz i nie będzie problemu.a zachowanie prezesa takie samo jak kopaczy.dziadostwo chamstwo

football fan
8 lat temu

każdy gdzieś kiedyś grał i tyle

pilica
8 lat temu

pan sedzia dzwonkowski kiedys grał w pilicy 1 to pomogl kolegom wygrac i tyle

aaaaa
8 lat temu

Szkoda ze ozpn nie wyśle nikogo na obserwacje takich meczów bez informowania drużyn i sędziów.

ali
8 lat temu

kto kiedykolwiek miał „przyjemność” gry z Pławnem to wie, że Ci goście z kulturą nie mają za dużo wspólnego, raczej odwrotnie, kopią po nogach, atakują głowe przeciwnika i to całkiem nieprzypadkowo, tak jest już od lat, że nawet sami sędziowie przyznają, iż tam ciężko o jakąkolwiek dyscyplinę