Po dziewięciu z rzędu ligowych zwycięstwach w grupie pierwszej klasy okręgowej Widzew II Łódź zszedł z boiska pokonany. W środowy wieczór podopieczni trenera Jakuba Grzeszczakowskiego przegrali bowiem na boisku Łodzianki zaległy mecz drugiej kolejki z LKS Różyca 0:1 (0:1). Mimo porażki łodzianie nadal są liderem tabeli. W 12 meczach zdobyli 30 punktów i o dwa wyprzedzają Różycę.
Od 13 minuty widzewiacy grali w osłabieniu, bowiem arbiter ukarał czerwoną kartką Konrada Cieślaka za faul na Hubercie Mikołajczyku, który wychodził na czystą pozycję. Tuż przed końcem pierwszej połowy Michał Karpicki pokonał bramkarza Widzewa II Konrada Reszkę i jak się potem okazało był to jedyny gol tego meczu. Dla Karpickiego była to pierwsza w tym sezonie bramka w klasie okręgowej.
Ostatni kwadrans meczu to przewaga łodzian, ale nie byli oni w stanie pokonać bramkarza LKS Różyca.
Widzew II Łódź – LKS Różyca 0:1 (0:1)
Bramka: Michał Karpicki 42
nie wiem o jakiej przewadze gospodarzy w drugiej połowie pisze autor… spokojnie mecz mógł się skończyć 0:5 dla gości, ale informacje brane były zapewne ze strony gospodarzy, na której autor posta nie wiem gdzie i kiedy widział również strzał w poprzeczkę na początku pierwszej połowy.
Dominacja gości była nadto widoczna, a gdyby tylko skuteczność była lepsza to widzewiacy dostaliby sromotne lanie.
i mamy nadzieje ze ta sekta nie awansuje do 4 ligi,bo wtedy jak sie pojawia to ich kibole rozwala stadiony