AKTUALNOŚCI
Wojciech Stawowy: Napędziliśmy rywala

Nie mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych trener ŁKS Łódź Wojciech Stawowy. Łodzianie tylko zremisowali na własnym boisku z Puszczą Niepołomice 4:4 (3:1) i tym samym stracili kolejne punkty. ŁKS trzykrotnie prowadził w tym pojedynku różnicą dwóch trafień (2:0, 3:1, 4:2). Nie potrafił jednak utrzymać przewagi. Poniżej pomeczowa wypowiedź trenera ŁKS.

Spotkanie było dramatyczne. Ten mecz rozpoczął się dla nas bardzo dobrze. Szybko zdobyte dwie bramki powinny spowodować w naszej grze dużo spokoju i pełnej kontroli nad tym spotkaniem. Nie powinniśmy sobie pozwolić na to, aby oblicze meczu się zmieniło. Kiedy Maciej Wolski dostał czerwoną kartkę, straciliśmy bramkę na 2:1, ale nadal sobie dobrze radziliśmy. Strzeliliśmy gola na 3:1 i ta przewaga była. Niefrasobliwość w grze obronnej dawała jednak paliwo Puszczy. Ta drużyna nie miała nic do stracenia i to wykorzystała. Popełniliśmy błędy w obronie i nie ma co zwalać remisu na to, że graliśmy o jednego zawodnika mniej – powiedział Stawowy.

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments