Sensacja w Zduńskiej Woli. Walcząca o utrzymanie w IV lidze Pogoń pokonała czołowy zespół tej ligi Orkan Buczek 2:1 (1:0). Było to pierwsze w rundzie wiosennej zwycięstwo zespołu prowadzonego przez trenera Rafała Bartona. Dla ekipy prowadzonej przez Marcina Zimocha natomiast druga przegrana w rundzie rewanżowej, bo wcześniej uległa w Sulejowie tamtejszemu Skalnikowi 2:3.
Gospodarze rozpoczęli to spotkanie wyśmienicie, bo już w 5. minucie Wojciech Pawlak zmusił do kapitulacji bramkarza przyjezdnych. Po stracie gola Orkan przycisnął, ale obrona miejscowych nie dała się oszukać – mało tego w 53. minucie po jednej z kontr Mikael Idzikowski podwyższył na 2:0. Już minutę później goście odpowiedzieli bramką. Zdobył ją Dominik Cukiernik i było to jego 14 w tym sezonie trafienie w lidze. Ostatnie minuty spotkania, to przewaga zespołu z Buczku, który za wszelką cenę dążył do strzelenia choćby wyrównującego gola. Nic takiego jednak nie nastąpiło i sensacja stała się faktem.
Pogoń Zduńska Wola – Orkan Buczek 2:1 (1:0)
Bramki: Wojciech Pawlak 5, Mikael Idzikowski 53 – Dominik Cukiernik 54
Pogoń: Chruściel – Porada, Maciej Owczarek I (80′ Szewczyk), Idzikowski, Kaczmarek – Retkowski, Budka, Nowak (55′ Krawczyk), Chmielewski – Sobczak, Pawlak (70′ Konieczny).
Orkan: Krystian Wojtczyk – Wroński (60′ Łukasz Wojtczyk), Matuszczyk, Jakub Dregier (60′ Potakowski), Niciak (60′ Pałyska) – Lewandowski, Chwałowski (84′ Barański), Dolot, Kowalski – Cukiernik, Siewiera (89′ Kubiak)
To co pisałem od jesieni. Brak pomysłu na grę. Defensywa słaba. Grają inwidualności i oni wygrywają mecze. Bardzo dobrzy zawodnicy ale nie ma kto tego poukładać. Szkoda bo wcześniej fajnie się ich oglądało. Teraz Warta i ŁKS. Powodzenia panowie.
Z tego co wiem to trenerem Pogoni jest Rafał Barton, a nie Grzegorz Bodnar…
Jaka sensacja…..Pogoń wygrała zasłużenie. Sorry, ale Orkan rozmienia się na drobne.Wygląda coraz gorzej !
Orkan jest zle organizowany w grze defensywnej i tu jest najslabszy punkt, wystarczy zobaczuc ile goli stracili tu brakuje 2-3 walczakow bo graczy maja z górnej połki.
Buczek tonie teraz Warta