Zimny prysznic dla kibiców trzecioligowej Unii Skierniewice. Ich ulubieńcy przegrali niespodziewanie na swoim boisku mecz siódmej kolejki grupy pierwszej z KS Sand-Bus Kutno 1:2 (0:1). Była to trzecia ligowa porażka skierniewiczan, a co ciekawe wszystkie mecze podopieczni trenera Piotra Kocęby przegrali na swoim boisku. Dla ekipy z Kutna to drugie z rzędu wygrane ligowe starcie w meczu o punkty.
Mecz znakomicie ułożył się dla gości, bo już w 3. minucie Marcin Kacela strzelił gola. Potem przeważała Unia, ale grała nieskutecznie. W 62. minucie niepodziewanie Adam Patora, który przyszedł do Kutna latem z Warty Sieradz podwyższył na 2:0. Kiedy w 78. minucie Piotr Kłąb zdobył bramkę dla Unii miejscowi przycisnęli i za wszelką cenę chcieli choćby wyrównać. W 86. minucie czerwoną kartką upomniany został jednak najskuteczniejszy gracz gospodarzy Kamil Sabiłło.
Unia Skierniewice – KS Sand-Bus Kutno 1:2 (0:1)
Bramki: Piotr Kłąb 78 – Marcin Kacela 3, Adam Patora 62
Unia: Wlazłowski – Wojciechowski, Kowalczyk, Waśniowski (66′ Wilanowski), Berłowski (66′ Jasiński) – Krajewski, Makuch (66′ Nowak), Ogłoziński, Pawelec – Kłąb, Sabiłło.
KS: Wolański – Kowalczyk, Kacela (70′ Szczepański), Ostrowski (46′ Niedzielski), Bujalski – Patora (70′ Boczek), Skawiński (75′ Bulek), Cudowski (46′ Szczytniewski), Kraśniewski – Kralkowski, Kasperkiewicz.