Dopiero w siódmej kolejce grupy trzeciej KEEZA Klasy Okręgowej WKS 1957 Wieluń stracił pierwszego w tym sezonie gola. Nadal ma na koncie komplet punktów i jest liderem tabeli. W sobotnie popołudnie wielunianie pokonali na swoim boisku KS Karsznice 3:1, ale od 8 minuty przegrywali 0:1 po golu Marcina Antczaka. Już kilka minut później był remis 1:1, a bramkarza przyjezdnych pokonał Robert Matusiak.
Aż do 76 minuty utrzymywał się remis 1:1, ale wielunianie skutecznie zafiniszowali i po golach Mateusza Rejmana oraz Michała Wójcickiego triumfowali 3:1.
Wieluniu jest ciężko wygrać, ale już w środę jazda Słowian z nimi.
W środę dopierp egzmain dojrzałości dla drużyny z Wielunia